«chat 12»

3.6K 315 219
                                    

Clint: Stark, pragnę ci przypomnieć, że jutro bierzesz ślub, więc jakbyś się pojawił to byłoby naprawdę bardzo miło @Tony

Stevie: co się stało?

Stephen: Tony spierdolił

Stevie: co proszę?

Stephen: no spierdolił

Stephen: wieczorem jeszcze był

Stephen: a teraz go nie ma

Tashie: ej co on odpierdala???

Tashie: MIAŁ BYĆ PIERDOLONĄ OAZĄ SPOKOJU, A NIE SPIERDALAĆ DZIEŃ PRZED ŚLUBEM

Stephen: najwidoczniej przez ten rok, kiedy mnie nie było, znalazł sobie kogoś nowego

Clint: O JAK JA CI JEBNE, TO ZROBISZ FIKOŁKA DO TYŁU

Stephen: no a jak to niby wytłumaczysz?

Clint: jakbyście nie zauważyli

Clint: Tony ma tendencję to częstego znikania

Clint: pamiętacie?

Clint: akcja z melisą, niespodzianka z okazji rocznicy

Clint: pewnie znowu coś wymyślił

Clint: dajcie mu czas

Stephen: byle nie za długo:))

Stevie: eh Bucky nie daje mi spokoju

Stevie: męczy mnie, żebym go dodał

Clint: a pogodził się z Wilsonem?

Stevie: nie

Clint: więc niech spierdala

Clint: dopóki się nie pogodzą, ich nędzne kreatury nie zagoszczą na tym chacie

Tashie: podbijam

Stevie: Buck każe przekazać, że was nienawidzi

Clint: MY CIEBIE TEŻ, BAKUGAN

Stevie: padło kilka niecenzuralnych słów, których nie napiszę

Stevie: ale chodzi mu o to, że jeszcze raz tak go nazwiesz, to zrobi ci krzywdę

Clint: BAKUGANEK

Stevie: O TY CHUJU MASZ WPIERDOL

Clint: STEVE??

Stevie: to Bucky!!

Clint: sorry, ale nie boję się faceta w ciąży, który na dodatek jest wielkim wielbicielem jednorożców

Stephen: martwię się

Clint: WRÓCI

Stephen: a jeśli coś się stało?

Clint: ohoo

Clint: kiedy nie ma Barnesa, ktoś musi robić za największego pesymistę chatu

Clint: gdyby coś mu się stało, trąbili by już o tym we wszystkich wiadomościach

Stephen: idę włączyć telewizor.....

Peterek: omg gdzie jest tata???

Peterek: CO MU SIĘ STAŁO

Peterek: O BOŻE CO Z TATĄ

Clint: STEPHEN NIE SIEJ NIEPOTRZEBNEJ PANIKI

Clint: MŁODEGO NAM ZDENERWOWAŁEŚ

Clint: z tatą wszystko dobrze, po prostu gdzieś...... zniknął

Clint: ale wróci, spokojnie

Peterek: TEGO PAN NIE WIE

Peterek: @Happy!!!

Peterek: GDZIE JEST MÓJ TATA

Happy: nie mam pojęcia, nie jestem jego niańką

Peterek: POWINIEN PAN WIEDZIEĆ

Peterek: CO Z PANA ZA PRZYJACIEL

Clint: wkurwiony Peter mode on

Clint: nie przypuszczałem, że doczekam się takich czasów :')

see you in a minute || marvel chat Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz