«chat 7»

4K 312 178
                                    

Tony: zatkało kakao, Lang?

Szkocik: to była sytuacja kryzysowa

Szkocik: miałem udawać, że nic nie wiem, skoro naprawdę mogłem pomóc?

Szkocik: moja ukochana rozpłynęła mi się na oczach, także rozumiesz

Tony: oj rozumiem i to mocno

Tony: i niestety cholera masz rację

Szkocik: no ba

Tony: ty to jednak nie jesteś taki głupi jak myślałem

Tony: możesz być dobrym Avengejem

Szkocik: NO RACZEJ, ŻE BĘDĘ DOBRYM AVENGEJEM

Szkocik: JESZCZE BĘDZIECIE ŻAŁOWAĆ, ŻE NIE WZIĘLIŚCIE MNIE WCZEŚNIEJ

Clint: 💪🏻💪🏻

Clint: MY BOIII

Szkocik: Clint ❤️

Tony: czy to nie jest ten czas, kiedy przechodzę na emeryturę, huh?

Clint: OHHH

Clint: co?

Tony: jest tyle nowych, świetnych superbohaterów

Tony: Iron Man może w końcu odpocząć

Peterek: tato, co

Peterek: ale świat potrzebuje Iron Mana!!

Peterek: nie rób nam tego, o boże

Peterek: chyba będę płakać

Tony: uuuu szantaż emocjonalny

Tony: kto cię nauczył takich rzeczy?

Stevie: ja uważam, że Tony ma rację

Peterek: CO PROSZĘ

Stevie: och, pozwól mi dokończyć, młody

Peterek: ok.....

Stevie: mam na myśli, że Tony ma rację, ale nie musimy od razu całkowicie się wycofywać, prawda?

Stevie: nadal będziemy to robić, ale w mniejszym stopniu

Clint: pragnę zauważyć iż przed Thanosem nie mieliśmy nic do roboty także teraz nie spodziewajcie się fajerwerków, nie?

Tashie: PRAGNĘ ZAUWAŻYĆ, CLINT XDDD

Clint: OHHH CICHO, CHCIAŁEM SIĘ DOSTOSOWAĆ DO SYTUACJI

Tony: cóż, Cap chyba ma rację

Peterek: CZYLI ZOSTAJECIE????

Tony: tak

Tony: po prostu wycofany się trochę w cień, dając pole do popisu nowym

Szkocik: brzmi jak dobry plan

Peter: ej sorry że się wtrącam i zmieniam temat

Peter: ale chciałem tylko napisać, że jakby ktoś szukał Thora, to jest z nami

Clint: z wami czyli, że??

Peter: lata z nami po kosmosie

Peter: uparł się, a ja nie potrafiłem mu odmówić, kiedyś spojrzał na mnie z miną zbitego szczeniaczka

Loki: czy latanie po kosmosie działa odchudzająco??

Loki: bo mój brat musi zrzucić kilka kilo

Loki: może nawet kilkanaście...

Loki: normalnie się do niego nie przyznawałem, a teraz tym bardziej

Peter: heh

Peter: załatwimy mu jakąś bieżnie i będzie biegał dwie godziny dziennie

Loki: CO NAJMNIEJ CZTERY

Thor: a ty bracie głupi jesteś???

Loki: a ty mówisz sam do siebie?

Loki: bo w przeciwieństwie do ciebie jestem cholernie inteligentny

see you in a minute || marvel chat Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz