Czy ja się naprawdę w nim zakochałam?

Kolejna ciąża

*Martyna
Chyba jestem w ciąży,wstane i pójdę zrobić test. Jak pomyślałam tak zrobiłam.
-Martynka gdzie jestes?-zapytał mój mężczyzna gdy tylko otwarł oczy
-W toalecie,bo muszę Ci coś powiedzieć
Wyszłam i widziałam jak Piotrek siedzi na kanapie
-Co się stało?-zapytał Piotrek
-Jestem...w ciąży
-Naprawdę?-zapytał Piotr
-Mhm
*Piotrek*
Martynka jest w ciąży nie mogę w to uwierzyć
-Martynka skarbie siadaj ja zrobię obiad-powiedziałem
-Piotruś spokojnie ja mogę zrobić
-Ale...nie zdążyłem dokończyć bo Martynka pocałowała mnie namiętnie w usta
-Nie ma,ale kochanie. Nie chcę,żebyś był przeze mnie zmęczony
-Kotek przez Ciebie nigdy nie będę zmęczony-powiedziałem
*Martyna*
Usiadłam i po 40 minutach obiad był gotowy
-Proszę skarbie oto mój mistrzowski schabowy
-Dziękuję Piotruś,jesteś najlepszym mężem-powiedziałam i uśmiechnęłam się.
Piotrek pojechał do pracy,a do mnie przyszła Renata
-Hej gdzie Piotr?-zapytała
-Piotrek jest w pracy
-A ty czemu nie?-zapytała zdziwiona
-Jestem w ciąży
-Jakim cudem przecież się z Piotrkiem pokłóciliście-powiedziała
-Kto Ci to powiedział
-Ty-powiedziała
*Piotrek*
Wróciłem do domu,a moja księżniczka siedziała na kanapie
-Cześć Martynka
-Cześć Piotruś
-Co porabiasz?-zapytałem
-Myślę nad słowami Renaty
-A co Ci powiedziała?-zapytałem zdziwiony
-Że jesteśmy pokłóceni
-A tam nie myśl o tym-powiedziałem
Poszliśmy na spacer. Potem wróciliśmy do domu i poszliśmy spać.

Jak się podoba?