Zdrada czy kłamstwo?

197 4 0
                                    

*Martyna*
Mateusz ma już 2 lata dzisiaj z Piotrkiem idziemy do pracy,a z Mateuszkiem zostaną moi rodzice
Dojechaliśmy na miejsce i to co tam zobaczyłam mnie zdziwiło
-Piotr! Co ty robisz?
-Martynka to Renata zaczęła-powiedział spuszczajac głowę
-Renata?!
-To Piotrek zaczął
-Do cholery jasnej kto wreszcie zaczął?-zapytałam wkurzona
-On
-Ona
*Piotrek*
Cholera Martynka jest na mnie wściekła. Gdy wrocimy z wezwania pokaże jej nagranie,na którym widać,że Renata mnie całuje i mnie trzyma żebym nie mógł wyjść.
Po powrocie
-Martynka kochanie muszę Ci coś pokazać-powiedział Piotrek
-Co takiego?
*Martyna*
Piotrek pokazał mi nagranie jak Renata go całuje i trzyma go,żeby nie mógł wyjść. Jaka ja byłam głupia idę go przeprosić.
-Piotruś?-powiedziałam
-Tak skarbie?
-Przepraszam byłam głupia,że się na Ciebie wkurzylam-mowilam z płaczem
-To ja powinienem przepraszać nie ty. Wybaczysz mi?
-Oczywiście,że Ci wybacze-powiedzialam
Pocalowalismy się.
Weszła Renata
-Piotruś kochanie czy...
-Jaki Piotruś? Jakie kochanie? Kochanie może mi tylko mówić Martynka
-To wy się pogodziliscie?-zapytała zdziwiona Renata
-Tak-odparlam
-Dlaczego mnie oklamałaś Renata?
-Ja,ja nie wiedziałam,że wy jesteście małżeństwem-powiedziała
-To już wiesz-powiedział Piotrek i wziął mnie za rękę
*Piotrek*
Uff moja żona mi wybaczyla,tak ją kocham,a Renaty nie chce znać. Oklamala moją żonę.


Jak się podoba? Jak myślicie co zrobi Renata?

Czy ja się naprawdę w nim zakochałam?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz