*Piotrek*
Dzisiaj mam zamiar zapytać Martyny czy się do mnie przeprowadzi.
Obudził mnie dźwięk budzika była 9.00,a do pracy miałem na 12.
*Martyna*
Obudziłam się o 11.00 poszłam zjeść śniadanie,ubrać się,uczesac i oczywiście zrobić makijaż. Wyszłam z domu i spotkałam Rafała.
-Cześć kochanie
-Kochanie? Ja już nie jestem Twoja-powiedzialam ze strachem w głosie
-Oczywiście że jesteś
Uderzył mnie
*Piotrek*
Zauważyłem pewną dziewczynę podobną do Martyny,którą bił jakiś facet. Pobiegłem
-Zostaw ją słyszysz!!!!-warknąłem
-Piotruś..
-A kysz
Polazł
-Martynka wszystko dobrze?
-Tak
-Napewno? Możesz wstać?-zapytałem z troską
-Tak Piotruś napewno
Miałem okazję zapytać ją teraz
-Martynka...
-Co?-zapytałam zdziwiona
-Zamieszkasz ze mną?
-Oczywiście
*Martyna*
Pojechaliśmy do domu Rafała wzięłam rzeczy i napisałam kartkę:
Nie szukaj mnie i tak mnie znajdziesz. Już Cie nie kocham,a klucze masz na komodzie. Żegnam
Pojechaliśmy do domu Piotrka wypilismy dwa kieliszki wina i poszliśmy przytuleni spać
CZYTASZ
Czy ja się naprawdę w nim zakochałam?
RomanceBardzo lubię ten serial więc mam nadzieję że moja opowieść wam się spodoba. Opisuję losy Martyny i Piotrka z na sygnale zapraszam do czytania