Pada więc nie słychać tych roześmianych dzieci. Pada więc widok zza okna jest rozmazany. Pada więc trzeba iść gdzieś się schować. Zostaw mnie tak szybko jak uciekasz przed tym. Pośpiesz się przecież pada. Zachorujesz tak jak ja. Patrz tam jest miejsce możesz tam się schronić. Jest daleko ode mnie więc się nie zarazisz. ,,Jak przestanie padać wrócę'' , Jesteś ślepy. Mówisz że kochasz ale uciekasz przed prawdą. W cichą noc wymknę się aby zobaczyć jak boisz się deszczu. Jestem chora. ,,Dlaczego tak długo pada?'' pytasz się. Widzisz... pada ponieważ schroniłeś się obok nich. Zakryli ci oczy kłamstwem. Pada tak długo że zaczęłam się w tych kroplach topić. Ale ty uciekłeś żeby nie widzieć prawdy. Kto tu jest chory kochanie?
