Pachniesz jak róża o poranku. Niczym wiatr poruszasz me serce. A ja dalej nie wiem czy będzie dobrze. Kim jesteś o kochany ze me dłonie pragną poczuć twoja twarz jeszcze raz. Gdzie jesteś? Gdyż ma skóra pragnie poczuć cie jeszcze raz. Dlaczego me nastoletnie serce tak bardzo szaleje. Ale nie w ten właściwy sposób. Kochany me serce sie rusza. Znów jestem pod wodą. Ale znów mogę oddychać.