~Jest tylko jedna odpowiedź~ stwierdził...
CAMA
-Jest żywiołaczkiem ognia i naszą przewódczynią-dodał Tyler
-To znaczy że wreszcie bede mieć przyjaciółke i przewódczynie bedziemy mieli!! Nie bedą się z nas śmiać i nas wyzywać!!-krzyczała Melisa z radością
-Spokojnie, głowa mnie boli- powiedziałam
XSAWIER
Spojrzałem w jej piękne oczy, chyba się zakochałem. Nie nie co ty pierdolisz Xsawier nie możesz się kochać w niej to nie w twoim stylu, musisz żyć tak jak dotychczas, czyli laseczki i alkochol.
-Zbieramy się z tąd to naszej kryjówki -Tyler przerwał cisze
-Ale przecież ja mam rodzine i szkołe, nie moge się ukrywać -powiedziała
-Ale nie rozumiesz że pozabiją nas -wtrąciłem
-W sumie poszlibyśmyby do szkoły bo jak będzie jakaś wataha w miare dobra to możemy się tam dołączyć, wtopimy się w wilki bo się przemienimy bo mamy przewódce - Melisa odezwała się
-Wiec tak zróbmy- poparł Tyler, nie no kurwa on powiera to się nie dzieje się naprawdę
-Ja nadal myśle że to zły pomysł jak chcecie to idziecie ja ide do kryjówki - odparłem ze złością
-Nie denerwuj się tak - powiedziała Cama
-Będe robić co mi się podoba, wybaczcie ale Alicja na mnie czeka Nara- po tych słowach przemieniłem się wilka. Co jak?
Dobra teraz tylko się nauczyć chodzić. Zrobiłem pierwszy krok i się wypierdołem. Ał, po klku próbach udało mi się i umiałem biegać. Naprawde szybko, wpadłem do kryjówki i zobaczyłem Alicje w seksownej bieliźnie.
Przemieniłem się i zacząłem ją całować.
Puźniej ją przeleciałem. Ale ciągle myślałem nad tym że kocham Came. Ale ja bad boy i ta dziewucha która podobno ma być przywódzynią. Byłem miły i uprzejmy ale do czasu.
Cama
Eh coś czuję że bedzie go trudo pzekonać. Jest taki przytojny jego niebieskie oczy ahh...Niee Stopp, co ty sobie wyobraższ. Czas wrócić do domu a Melisa i Tyler bedą nocować u mnie w salonie mam nadzieję że będą razem bo wydaje mi się że kochają się. Weszłam do domu przeprosiłam tate za to że mnie nie było i poszłam do łazienki aby się ogarnąć. Wzięłam prysznic i poszłam do pokoju. Położyłam się i myślałam o Xsawierze i Alexie nie wiedziałam co robić. Po rozmyślaniu zasnnełam
________________________________
WITAM WAS SERDECZNIE MAM NADZIEJĘ ŻE SPODOBA WAM SIĘ ROZDZIAŁ. PRZEPRASZAM ŻE TAKI KRÓTKI ALE W NASTEPNYM ROZDIALE BEDZIE SIĘ DOŻO DZIAŁO
ROZDZIAŁ DEDYKUJE Mazurek2006 💟❤kinia143at ❤ DZIĘKUJĘ WAM ZA WSPARCIE
CZYTASZ
♥Wilcze łzy♥
WerewolfOna- Nic nie wie o tajemnicy rodzinnej. Wkrótce dowiaduje się, że jest wilkiem oraz Alfą, ale nie umie nad tym zapanować. Pomaga jej pewnien chłopak, który jest Alfą i dołacza do jego watahy. Jednak kiedy wszytko się układa rozpozyna się wojna prze...
