miłość od pierwszego odcinka

8.6K 153 463
                                    

*oczami Karola*

Dziś do mnie ma przyjechać Marcin (MWK) z jego kuzynem* którego jeszcze nie poznałem. Więc dzisiaj mam okazję, mówił że to jakiś Darknes? Dobnes? DOKNES. Tak Doknes na youtubie. Mam zamiar sprawdzić może nawet jest moim widzem?

Ubrałem się i zjadłem śniadanie, i postanowiłem sprawdzić ten jego kanał na yt. Poszedłem do swojego pokoju włączyłem komputer. Po napisaniu jego nazywy wyskoczyły mi dwa takie kanały "Doknes" i "Doknes2". Kliknołem to pierwsze.

Oglądałem jego filmy chyba z dwie godziny! Teraz wpadrywałem się w jego twarzyczke na filmie z Q&A sprzed dwóch lat. Mówił tam że w 10% jest gejem. Czy to znaczy że mam szanse. Ah no tak nie powiedziałem, tak jestem gejem i dobrze mi z tym!

Wyłączyłem komputer i zacząłem sprzątać przygotowałem też materac jakby chcieli zostać na noc. A znając Marcina nachleje się i pójdzie spać. Pojechałem do luksusowego sklepu (czyt. Biedronka) i wszedłem do akejki z chipsami wziąłem z cztery paczki. Potem alkohol i do kasy. Kiedy tak szedłem w stronę kasy z koszykiem pełnym piwa i chipsów podeszła do mnie grupka widzów. Oj wtopa...

-Hej dealer!- powiedziały, dość wysoka brunetka i niska blondynka

-Siema Karol- powiedziało trzech chłopaków

-no hej- przybiłem że wszystkimi piątki i porozmawiałem

Po jakże pięknej rozmowie podeszłem do kasy i zapłaciłem za wszystko. Napisał do mnie Marcin.

Mwkaczka:
Za dwie minuty będziemy
u ciebie

Ja:
Spoko

Jak najszybciej wyszedłem z biedry i pojechałem do domu. Chipsy wyspałem do misek, a piwo schowałem do szafki w kuchni. Po tym ułyszałem pukanie podeszłem do drzwi i je otworzyłem.

-Siema stary!- przytulił mnie Marcin

-No elo- odwzajemniłem przytulasa

-h-hej... - powiedział cicho drobny chłopak z tyłu mojego przyjaciela

-Hej ty jesteś Hubert tak?- podeszłem do niego

-T-tak- jąkał się

-miło mi jestem Karol- przedstawiłem się

-Karol Kuter? M-masz kanał n-na yt dealereq?- zapytał nieśmiało

-Ło oglądasz moje filmy?!- wkrzyczałem i wpuściłem ich do środka

-O-oglądam... - zarumienił się

-Ej chłopaki przestańcie flirtować i chodźcie nagrywać odcinek! Damian wyjmij lapka i cho! - krzykną Marcin

-N-nie jestem Damian i my n-nie flirtujemy!

-Ej czy ty przypadkiem nie jesteś Hubert?- zapytałem

-Jestem tylko ten mnie tak nazywa! - krzyknął cały czerwony

*time skip po nagraniu odcinka*

Skączyliśmy odcinek było bardzo zabawnie teraz tylko się nachlany i spaćku.

-E Karol gdzie masz piwo?- zapytał Marcin

-Już wyjmuje czekaj!- podbiegłem do szafki i wyjąłem alkohol

Usiedliśmy na kanapie i rozmawialiśmy. Było miło i zabawnie. Hubert nic nie pił i mało mówił.

-Hubert co jest?- zapytałem- nie chcesz pić czy co?

-J-ja dopiero skończyłem 18 lat... I nie mogę- powiedział mietoląc rękaw

-Oj to ci słabego drinka zrobię tylko co?- powiedział Marcin

-No dobra- uśmiechnął się blondyn

Marcin poszedł do kuchni żeby przygotować mu jego trunek. Więc mam chwile czasu by pogadać z jego kuzynem.

-Toooo... Masz dziewczyne?- zapytałem jak kumpel

-N-nie mam... Bo j-ja jestem- chciał powiedzieć ale Marcin zrobił to za niego

-jest gejem- uśmiechnął się podając mu drinka

Znając Marcina było on bardzo mocy, ¾ wódki a ¼ soku bądź coli. A chłopak chyba nie ma zbyt mocnej głowy skoro dopiero skączył osiemnastke.

-Ja? NIE! Tylko... Nie lubię dziewczyn i... - nie dałem mu dokończyć

-też jestem gejem- wyszczerzyłem ząbki i wziąłem łyka z puszki

-no chłopaki to fajnie! - klasną w dłonie Marcin po chwili nachylił się do mnie- tylko nie zrań go okej?- powiedział szeptem

Przytaknołem głową i rozmawialiśmy dalej. Widziałem że Hubert nic nie wypił ze swojej szklanki. Więc postanowiłem mu pomóc, ale uprzedził mnie w tym Mwk.

-Hubert pijesz albo całujesz Karola- powiedział

Młody tylko wziął do ręki szklankę zamkną oczy i wziął małego łyka. 3... 2... 1...

-FUUUJ!- chłopak odrazu sięgną po pepsi i zaczą wypłukiwać usta

-Czyli chcesz go pocałować? - zapytał Marcin

-Ja nie mam nic przeciwko- powiedziałem uśmiechając się pod nosem

-Ale w policzek? -zapytał blondyn

-Niech pomyśle... No dobra- nastawiłem policzek w stronę Huberta (to zdanie nie ma sensu)

Osiemnastolatek zmróżył oczy i zbliżył swoje usta do mojego policzka. Wkońcu dotkneły go, a ja poczułem się jak w niebie.

*time skip*

Wszyscy byli już w łóżkach no Marcin na kanapie ja w swoim pokoju, a Hubi w pokoju gościnnym. Leżałem w głową w telefonie w samych bokserkach. Aż tu nagle pukanie. Drzwi się otworzyły i ujrzałem tak Huberta w za dużej koszulce mojej oczywiście bo nie miał piżamy.

-N-nie mogę spać... - powiedział a ja postanowiłem się z nim podroczyć

-Moja wina? - zapytałem nie odrywając wzroku od ekranu telefonu

-No... T-to ja pójde.. Dobranoc- powiedział ze spuszczoną głową

-żartuje tylko, chcesz spać ze mną zgaduje? -powiedziałem odkładając telefon

-A m-moge?! - zapytał ucieszony

Nic nie odpowiałem tylko pokazałem mu miejsce obok mnie. Chłopak wskoczył pod kołdre. Przytuliłem go mało myśląc on zaś się we mnie wtulił.

-Chyba się zakochałem - powiedziałem

KONIEC

Wiiiiiiiiiiiiiiiitajcie ja jestem Rybaaaa

Kto tęsknił?
Teraz będe pisała one shoty o DxD bo to wygodne i mam dużo pomysłów

Do następnego  <3

One shoty DxDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz