- dawaj hajs i Sikora (no super)
-ehhh-Co nie słyszałeś chcesz obskoczyć wpier***? Albo dajesz hajs albo w zęby! (Hmm nie wiem co jest gorsze) - okej okej już daje ale mam tylko 30 złotych ( i dwie stówy ukryte w skarpecie ) - dobra śiwy starczy na piwko - no spoko Norbi ( Czekaj czekaj to Norbert ten dziki koks z mojej szkoły no to fajnie jeśli mnie zapamięta to mam przesrane bradzo) - okej chłopaki to mogę iść proszę - no dobra ale oddawaj gumy i spierda***.Okej muszę wrócić do szkoły chociaż na ostatnią lekcję , no nie Polski oo fuck
-Nie ruszaj się poczekaj ( no nie strażnik cudem się obudził jak i dlaczego ja no wszystko naprzeciw mnie) - a do szkoły mama mnie przywiozła po książki z szafki mam wziąć - ta ta a jestem święty mikołaj raz ze mną do dyrektora,, łapie mnie za ciuchy'' - dobra niech pan mnie puści pójdę po dobroci - no dobra ( no to mnie mama ukatrupi)
- dobry panie dyrektorze złapałem tego ucznia jak przyszedł do szkoły a jak patrzałem na kamerach przedtem wychodził z niej - dobrze ze pan mnie powiadomił dobrze już możesz iść Stiven - dobrze do widzenia ( aha czyli coś poważnego) - no dobrze po co pan wychodził poza teren szkoły?
- no dobrze wyszłem na chwilę na miasto coś zjeść ponieważ mama zapomniała mi dać kanapek ( no super teraz się wkopałem żeby to przeszło proszę) - no dobrze przez sto że to początek roku to panu odpuszczę ale jeśli ta sytuacja się powtórzy to będzie miał pan nie małe powody dobrze teraz możesz wyjść Majk ( co się stało czy pierwszy raz do mnie los się uśmiech jest) - do widzenia panu ( dobra szybko na Polski) - eh dobry pani przeprszam za spóźnienie byłem u dyrektora - dobrze siadaj wyciągnij zeszyt i podręcznik i przepisuje dowolny wiersz Juliusza Słowackiego ( okej czyli najkrótsze a później udawać że coś pisze do końca lekcji) - dobrze klaso proszę o przeniesienia mi wszystkich zeszytów sprawdzę je i jutro wystawie oceny ( o nie no to jestem w dupie przepisałem nie całe pół jednego wiersza super)
Bzzzzzzzzzzzz!!!!!!- (super. Teraz do domu, no nie teraz muszę iść po tego gnojka czeka na świetlicy) - dobry jest Borys - nie wyszedł jakieś 5 minut temu - co z kim? - tam z wujkiem Stefanem ( jap****ole co za tępa baba, dobra widzę ich przed autem szybko) - dzień dobry wujku wiesz co ja i Borys pójdziemy z buda okej - a kim ty jesteś niby i jak masz na imię - masz - jaki masz - masz w ryj *uderzyłem go prosto w ryj* - o ty gnoju uduszę cię *rzucił się na mnie i próbował mnie udusić * - złaś ze mnie * wywaliłem go i zaczęłem bić to pięściami po twarzy z całej siły* - dobra dobra stop wygrałeś podaje się(haha nie chwaliłem się ale chodziłem na kickboxing 3 lata jednak się opłacało) - no dobra wstawaj i chodzę ze mną do dyrektora a ty Borys chodź za mną - wow to było mega okej już idę czekaj! ( pierwszy raz jestem bohaterem wow) - panie dyrektorze oto pedofil złapany na próbie porwania mojego brata - brawo Majk w końcu się wykarzałeś - no w końcu dobrze zrobiła nie jak zwykle, dobrze my już pójdziemy do widzenia - no do widzenia chłopcy - dawaj młody przed pójściem do domu idziemy na lody? - tak tak ja chce czekoladowe - no spoko to dawaj. ( okej po lodach czasz iść na chatę coś zjeść normalnego) - dawaj idziemy do domu mama już dzwoniła, Hej mamo już jesteśmy - matko boska co ty masz z twarzą kto ci to zrobił?!? - Majk mnie uratował jak jakiś pan chciał mnie porwać ( wow w końcu ten mały się przydał) - no tak jakiś gościu próbował porwać Borysa to rzuciłem się w jego stronę by przeszkodzic i zaczęliśmy się bić ale udało mi się go pokonać - o jezu Majk jesteś bohaterem - nie no bez przesady dobra bo jestem głodny co dzisiaj na obiad? - twoja ulubiona tortilla ( No dzień się zapowiadał źle ale. Dobrze się końcu może być jeszcze lepiej?)- dobra chodźmy jeść. "Ta nie mów chop zobaczymy później "
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Dzięki za przeczytanie
CZYTASZ
Złe decyzje
Actionopowieść o 16-latku który miał problemy uczuciowe i teraz przeżywa załamania nerwowe oraz inne problemy...