4 Rozdział - Problemy z rodzina i przyjaźnią

27 3 0
                                    

- Mamo ale ten obiad był dobry nie jadłem lepszej trolli nigdy w życiu ( trzeba czasami się podlizywać)
- o dziękuję kochanie, a która to już godzina za 20 minut tato przyjedzie idzie już do pokoi ( no tak tatuś król przyjeżdża i mamy sobie iść by tylko nie oberwać, hmm może się z kimś na dwór umówie hmm ale z kim Już wiem napisze do Nadi mojej najlepszej przyjaciółki no jedynej heh)

Ja: Siemka Nadia co tam?

Nadia: o siema Majk dobrze a u ciebie

Ja : u mnie też dzisiaj złapałem pedofila xD

Nadia : co jak to!!!  Plis powiedz

Ja : no SPK ale dawaj chodź na dwór okej to ci powiem dokładnie będę czekać na placu zabaw

Nadia : okej już się ubieram

(No w końcu z kimś wyjdę na dwór) - no dobra mama ja idę z Nadią na  miasto okej - dobrze ale wróć przed dwudziestą pa kocham cię

*w spokoju idę na plac zabaw i tam czekam na Nadię. *
- o hej Nadia -  no siema Majk to powiadaj jak to było (hmm jeśli ona się tak tym ciekawi to ciekawe jak inne dziewczyny zaragują) - dobra to tak typek chciał mojego brata do auta zapakować ja do niego idę i wiesz jak mam na imię  on jak masz jaka masz masz w ryj i zaczęłem go okładać pięściami po twarzy a później go zaniosłem do dyrektora - wow naprawde  nie widziałam cię z takiej strony ( co takiej to znaczy jakiej kur** co to ma znaczyć że co jestem cały czas dupkiem??) - a okej, to co robimy idziemy coś zjeść??( zjadłbym  frytki) - no spoko może do restauracji za rogiem - no nie wiem - podobna mają bardzo dobre frytki ( kurna przekonała mnie tym argumentem)  - no okej 
*W restauracji*
- dobry co podać?
- dla mnie duże frytki i  burgera z cole a dla niej? / pst. Co chcesz - ha mi weź to samo ale bez burgera okej - no Spoko, to, samo ale bez burgera dobrze za to będzie  34.50 - dobrze o proszę 50 zł reszty nie trzeba ( Nawet nie wiem dlaczego się podlizuje jak ona ma już chłopaka? ) - a jak tam u ciebie i kornela? - a wiesz dobrze ostatnio kupił mi mega  naszyjnik popatrz - wow naprawdę ładny ( szkoda ze w lombarzie go widziałem tydzień temu ) - a u ciebie i jakimiś dziewczynami hihi ( no to kur** była przesada lepiej żeby te frytki były jak najszybciej i Burger ) - ha ha wiesz narazie nie szukam mam dość na jakiś czas - no okej spokojnie .
- w końcu jedzonko! - smacznego
-dziękujemy - co już zjadłeś frytki? - no co dobre są ( sama gadała że są dobre a teraz narzeka ze je zjadłem dobra teraz muszę jej po cichu trochę ukraść te fryteczki ale one są dobre) no okej zjedzone to co idziemy? - no okej,robi się już ciemno od prowadzisz mnie? - spoko to nie problem ( h*j że później  będzie mi tak zimno w dupe.)  *wracam do domu i patrzę na telefon i widzę to i czytam*,,mój najlepszy przyjaciel Majk właśnie sam pokonał pedofila każdy by chciał mieć takiego"  znajomego"(co to ma niby być chwali się mną no nie myslałem że to kumpela a mnie zdradziła zaufałem jej a ona miała to w dupie super dobra je*ać idę do domu,) *łzy mam w oczach  gdy wracam do domu*
- Halo mamo jestem
Ałaaa!!! - (Co to za krzyki pewnie znowu ojciec biegnę to sprawdzić)
- nauczysz się mnie słuchać! - zostaw ją pijaku je**ny * złapałem ojca za rękę *  - o ty gnoju do ojca a masz  gówniarzu teraz ciebie mam nauczyć że mnie trzeba słuchać!! * vije mnie po ciele a mama próbuje go powtrzmać * -  masz szczęście bo teraz leci mecz - synku synku nic ci nie jest? Ostatni raz się wchodzisz w nasze sprawy zrozumiane - ale mamo on cię bije - zrozumiano! - tak  - dobrze idź  do swojego pokoju - dobranoc - no pa ( nie na widzę go chce żeby zdechł dobra walić to idę sobie posiedzieć na Facebooku  hmm co to nowa wiadomość) 

Nie znany : hej

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Złe decyzjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz