Złe decyzje

10. Rozdział - Pogrzeb smutku i dziwny głos

( ah została godzina przed pogrzebem dobra już chyba zapytam mamę czy już pojedziemy ahh by to szybko mineło  ) - mamo to jak już jedziemy proszę  - dobrze ale pamiętaj po pogrzebie jedziemy do psychologa
- okej pamiętam to jedziemy? - już tylko buty ubiorę ( dobra to już eh czy dam radę)

* po mszy  Luizę dają do grobu  i coś dziwnego słyszę *

- imię ojca i syna i ducha świętego  Amenn!

#Bla Bla Bla  tylko jakieś gadanie głupie jezu  daj już spokój i chodźmy z stąd bo nudy # ( co to jest i kto to mówi kur**  dobra ignoruje never)
# co ignorujesz stary mnie się mnie nie pozbędziesz tak łatwe jak myślisz lepiej się przyzwyczajaj a i tak przy okazji dobrze ze zdechła ha xD #
( że co co ty mówi i jak mam niby do ciebie mówić?? )  # a se  jak chcesz ale najbardziej mi się podoba  Dexter #
( okej Dexter czy jakoś tak wyje**ne  ale wiesz co wypie**alaj  mi stąd i daj mi spokój zrozumiano )  # po pierwsze hahah!! Ty mi nie rozkazujesz kozaczku a po drugie  robię co chce   i  jeszcze jedno długo ja tu zostanę to sorry # ( okej sorry ale możesz dać mi spokój do końca proszę ) # prosi się prośię heh to ale wiesz co byśmy bardziej się poznali to okej zobacz że jestem nawet spoko #

* po mszy u psychologa Dexter nie chce dać mi spokoju *

- dobry Majk jak się czujesz - dobrze # i co okłamujesz panią # ( zamknij się)
# ale już po pogrzebie to sorry taka była umowa # - a jak się czujesz po tym wszystkim? - nawet można tak powiedzieć # to co ja idę się przespać i jeśli coś to mnie obudź po mszy okej? Dobra elo #  ( okej nara)

* po godziny  spotkaniu z psychologiem  wróciłem do domu i nie miałem z kim gadać więc obudziłem dextera *

( dobra Dexter wstawaj) # a obudziłeś mnie wow czuje się lubiany jednak mnie lubisz  # ( nie po prostu kur** nie mam z kim teraz gadać)
# no okej to co robisz  jutro bo wiesz że ja mogę w każdej chwili się do ciebie odezwać więc się nie wnerwiają  ja jestem takim aniołkiem stróżem #  ( aha ale dobrym czy złym? ) # a to się dowiesz? W czasie spokojnie jak na razie mnie słyszysz ale może kiedyś ci pokaże moją prawdziwą formę ale a na razie nie jesteś gotowy na to, to życzę ci narazie dobrego dnia niech ci dobrze mija dzień ten  muszę już iść nie stety sorry narazie # ( okej na razie,  w końcu spokój ) # ale wiesz że ja wszystko słyszę # ( a okej sorry  na razie idę się przespać jak ty mogłeś to ja też) # no okej za 8 godzin cię obudzę ale nie obiecuje łaskawie #

* na następny dzień gdy szedłem do szkoły  ..... Dexter 😑*

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Dzięki za przeczytanie rozdziału ostatniego ponieważ teraz będę miał mała przerwę max na tydzień sorry

# bla bla miernoto powiedz po prostu prawdę że ci się nie chce i jesteś leniwy #

$dexter zamknij się nie taka jest prawda i tyle i nara nie będę się z tobą kłócił $

#no nara xD Filip kur powodzenia ta zobaczymy jak szybko napiszesz następny rozdział #