Kilka osób wypomniało mi to już w zeszłym rozdziale, ale ja wiedziałam.
Peter: Ona wiedziała.
Uznałam, że ta informacja zasługuje na swój własny rozdział. Dla mnie to nie byle co.
Peter: Dla niej to nie byle co.
A więc, w końcu mogę to powiedzieć.
Peter: Zrób to.
Powiem to!
Peter: Powiedz to!
*Dla lepszego efektu włączycie ten theme Avengers u góry*
Wy małe, niebieskie skurWYSYNY JESTEŚMY LEPSI OD WAS I MOŻECIE NAS POCAŁOWAĆ W TYŁEK!!1!1!!!!!1!
Peter: Powiedziałaś to.
Tak, oficjalnie, a teraz dla nieogarniętych... Endgame przebiło Avatara w box office. Teraz zostaje czekać na gratulacje od Jamesa Camerona.
James Cameron:
***Nie wiem jak to uczcić... Muszę zrobić coś specjalnego...
Peter: Musisz...
Dla wszystkich fanów Marvela na świecie!
Peter: Czekaj, co?
Coś co zapamiętają zrobię...
Marvelu, ojczyzno moja ty jesteś jak zdrowie.
Ile cię trzeba cenić ten się dowie kto
Zna filmy twoje!
Dziś piękno twe w całej ozdobie,
Widzę i opisuje bo kocham cię, Thorze!
Natasho nietknięta, co wielkiej bronisz wierzy Starka i Steve'a swatasz, ty co gród zamkowy Asgardu obraniasz z jego wiernym ludem, jak Clinta, łucznika do zdrowia powróciłaś cudem, gdy pod twą opiekę ofiarowany bystrą podniósł powiekę, i zaraz Loki pierwszo do twych pokoji progu, przyszedł podziękować za piękno twoje.Tony: Każdy chyba wiedział, że to kiedyś nastąpi... W końcu jesteśmy lepsi.
Steve: Dziękuje bardzo za wszystkie kupione przez was bilety, doceniam to i tak postąpił by prawdziwy żołnierz MOJEJ armii.
Bruce: Trochę się zdziwiliśmy, ale to pokazuje jaką dysponujecie siłą i to bez promieniowania.
Thor: Macie krzepę nie tylko do kupowania biletów, ale walki u boku fandomu.
Clint: I bystre oko do zauważania ciekawostek, faili i tym podobnych, nawet jeśli tak jak ja były niezauważalne.
Natasha: Ale przyszedł czas się pożegnać z ostatnią przygodą Avengers. Dokonaliśmy już naprawdę wszystkie i przyszła pora na to byście pozwolili nam odejść i dali szansę innym. Naprawdę nie są tacy źli. Żegnajcie.
Hulk: Pa.
Clint: Do zobaczenia.
Thor: Cześć.
Steve: Do widzenia.
Tony: Nie zjebcie wszystkiego, gdy mnie nie będzie.
CZYTASZ
Wszystko Czego Marvel Zapragnie vol. 2, czyli jeszcze więcej głupoty
FanficByła taka idea, by zebrać ludzi z niezwykłymi zdolnościami i stworzyć grupę, gdzie stanowili by coś więcej. Właśnie w taki sposób powstała ta książka... bo gdzieś trzeba podzielić się wszystkimi ciekawostkami, newsami i talksami rodzącymi się z Marv...