-Skończyłyście?-pyta się nas dyrektor.
Wiesz, dopiero zaczynamy.
-Kamilo, nie wolno Ci pyskować. Jesteś przecież naszą przyszłą królową czerwonych feniksów.
-Wie pan, że i tak nią nie będę.
-Wiem. Wracając, nie będziesz miała treningów, ponieważ jutro zaczyna się rada wszystkich ras i ty masz też tam być.
-Dlaczego? Przecież rodzice wybrali mojego brata na ich następcę zamiast mnie, więc nie mam po co tam być.
-Ja także dostałem zaproszenie, ale nie mogę tam być, więc ty pojedziesz za mnie.
-Dlaczego ja? Przecież ma pan zastępcę, który na pewno się zgodzi by jechać zamiast Pana.
-I tak pojedziesz. Wszyscy w końcu muszą się dowiedzieć, że ty nie jesteś czerwonym feniksem lecz błękitną królową.
-Przecież było mówione, że ja nie mam się ujawnić.
-To było zanim dowiedziałem się, że upadły powstał.
-A jak mi nie uwierzą...
-Uwierzą, tylko ty będziesz jedynym błękitnym feniksem.
-Prawdziwym feniksem?!-o co mu chodzi?
-Dowiesz się tego jutro, a dzisiaj jesteś zwolniona ze wszystkich lekcji. Jedź do miasta i kup sukienkę.
Tylko nie to!
-Tym razem spodnie i koszula nie wchodzą w grę-dodaje.
CZYTASZ
Fenix(Zakończone)
RandomDzisiaj są moje osiemnaste urodziny. Każde normalny człowiek by się z tego cieszył lecz nie ja. Mam już dosyć gdy rodzice ciągle mi mówią jakie to szczęście zmienić się w mityczne stworzenie. Nazywam się Kamila i jestem jedną ze zmiennych. ======...