70.

1.4K 77 8
                                    

Przywitał go bardzo miły i przyjemny dla oka widok.

Wypięty w jego stronę młodszy, który tak ładnie eksponował swoje półkule. Wywołując u Kooka chwilowe migotanie przedsionków.

- Tatku tu. – Jimim kokieteryjnie wskazał króciutkim paluszkiem na różową dziurkę, która tak bardzo błagała o atencje.

- Wiem wiem malutki, tylko czy na pewno tego chcesz? – Jungkook postanowił na chwilę poskromić buzujące w sobie podniecenie i zamienić parę słów ze swoim Jiminem, czy oby na pewno tego chce.

Przecież nie chce mu wyrządzić krzywdy, a przede wszystkim ranić jego uczuć i fizyczności.

Tego by sobie nie darował.

- Tak Kookie. Bardzo chce, żebyśmy to dziś zrobili i już zawsze to robili tylko we dwoje. – młodszy wypowiedział to zdanie spokojnym i sensualnym tonem, który tylko jeszcze bardziej dokuczył pulsującemu problemowi jego tatusia. – I chcę dziś również z tobą pierwszy raz uprawiać miłość i to tak słodką i oklepaną, że potem będziemy leczyć się do końca życia na cukrzycę. – na koniec swojej wypowiedzi, dodał trochę humorystycznego akcentu, który przypadł Kookowi.

Poczym zajął miejsce na tych wyćwiczonych i pięknych udach. 

message | j.jk + p.jm ✔ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz