2

255 11 2
                                    

Paweł dobierając się do swojego chłopaka Gabriela,który siedział na blacie kusząc go swoim wdziękiem powoli zbliżał się do niego kierując swoje usta do jego. Nagle Paweł wyczuł wibracje dochodzące z jego kieszeni.
G: Skarbie chyba nie odbierzesz?
P: Poczekaj zobaczę kto dzwoni może to ważne.
Mężczyzna zszedł z blatu i stanął koło swojego bliższego znajomego zaglądając kto dzwoni, zobaczył nieznany mu zapisany kontakt w telefonie o nicku "Zenia"
G: Kto to? - Spytał zaciekawiony Gabriel
Paweł odebrał telefon ignorując chłopaka i rozpoczęła się fascynująca rozmowa:
Z: Pawełku skarbie przyjedź szybko - wysapała kobieta
P: Co się stało, znowu mnie prankujecie z bubi szubi dubi? - spytał nie ukrywając swojego  zdziwienia na twarzy oraz w głosie. Gabriel zauważając to zmartwienie położył swoje ręce na biodrach mężczyzny i przytulił się do niego lekko, podsłuchując rozmowe która odbywała się w jego towarzystwie.
Z: Babcia ma zawał - urywając rozmowe
Paweł gwałtownie odwrócił się do ukochanego  żegnając się tradycyjnym całusem w policzek powiedział przyjadę  jutro wieczorem i zamykając drzwi powiedział kocham Cię.
Gabriel nie wiedział co się odjebało, zajął się własnymi sprawami.
Paweł schodząc ze schodów przegapił jeden stopień i prawie to on dostał zawału wybiegł z klatki i wleciał do swojej czarnej BMW, odjeżdżając z piskiem opon, kierując się do domku Zeni.

Ciąg dalszy nastąpi ❤

Życie w ukryciu Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz