maybe one day they will open their eyes

zbyt głupi

-Nie wiem czy dobry pomysł iść na horror.- Corey ściska dłoń swojego chłopaka wchodząc do sali kinowej.

-Spokojnie, to tylko film.- Liam uśmiecha sie do niego i idzie obok Theo.

-Jak będę się później bał spać, to was zabije.- Corey kręci jedynie głową i siada na wyznaczonym miejscu.

-Spokojnie, dzisiaj możesz nocować przecież u mnie.- Mason gładzi kciukiem palce chłopaka na co dostaje uśmiech.

-No dobra, film sie zaczyna, więc cisza.- Raeken zerka na nich, a później na Liama. Oplata go ramieniem na tyle ile pozwalają fotele i odpręża sie zaczynając oglądać.

-Chcesz popcorn?- Liam szepcze po kilku minutach i gdy dostaje skinięcie głową po prostu zaczyna karmić starszego chłopaka.

-Czy nie uważasz, że oni są zbyt głupi, żeby widzieć co robią?- Mason pochyla sie i szepcze do ucha swojego chłopaka.

-Są bardzo głupi.- Carey uśmiecha sie i ściska dłoń towarzysza.