zazdrość

1.3K 81 16
                                    

-I on wtedy mi powiedział, że nie ma szans, żebym był kapitanem w ostatniej klasie!- Liam westchnął przypominając sobie rozmowę z trenerem.

-I tak jesteś najlepszy!- Hayden uśmiecha sie słodko do chłopaka i wybiera stolik w McDonaldzie.- Nie musisz być kapitanem, żeby ludzie uważali cie za niego!

-Niby tak...- Liam zostaje pociągnięty na miejsce obok dziewczyny i siada z sapnięciem, bo nie spodziewał sie jej ruchu.

-Jak wasze rozszerzone przedmioty?- Corey zmienia temat siadając z Masonem i Theo na przeciwko.

-Fizyka jest taka okropna! Myślałam, że dam sobie radę, ale jakoś mi to nie idzie...- Romero opiero głowę na ramieniu bety.- A jak u ciebie Li?

-Ym..biologia rozszerzona jest ciężka...ale powoli zaczynam się w nią wdrążać.- chłopak wzrusza ramionani i krzyżuje swoje spojrzenie z Theo.

-W biologii mogę ci pomóc, mogę dać ci dodatkowe lekcje.- Hayden przygryza warge i wypatruje sie w twarz bety.

-Nie dzięki, Theo radzi sobie z tym całkiem nieźle.- Dunbar wywraca oczami, Mason krztusi sie swoim napojem, a Raeken z głupim uśmiechem wstaje i pochyla sie nad chłopakiem.

-Radzę sobie dobrze, nie tylko nieźle. Teraz, nasze zamówienia są już gotowe. Idę po moje i Li, ty musisz poradzić sobie sama.- chimera nie przestaje sie uśmiechać i idzie po jedzenie.

Hayden wywraca oczami i również idzie po swoje zamówienie, a Corey robi głupią minę do Liama.

-Ale jesteście o siebie zazdrośni.- śmieje sie jedząc burgera.

-Co? Nie, serio mówiłem. Theo ma całkiem duża wiedzę z biologii i często mi tłumaczy.- Dunbar podpiera brodę o rękę.

-W praktyce też?- Mason gryzie frytke i unosi brew.

-Co wy sobie wymyśliliście co? Może, ale to nie ma nic wspólnego z zazdrością.- beta marszczy brwi i wywraca po chwili oczami.

-Tak nam wmawiaj.- czarnoskóry chłopak wraca do posiłku, a do stolika wracają pozostali.

Taca przed Liamem zostaje postawiona, na co ten sie usmiecha od razu pijąc shakea.-Chcesz spróbować?

Theo unosi brew po czym pochyla sie i próbuje napoju młodszego chłopaka.

Romero marszczy brwi na to i kręci głową po czym otwiera swoje nuggetsy.

maybe one day they will open their eyesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz