Drodzy czytelnicy. (Choć pewnie za dużo was nie ma).
To... cOś na chwilę umarło przez parę spraw którymi bym się pewnie podzieliła ale być może po tych sytuacjach jakaś zabłąkana dusza moich znajomych mnie rozpozna. Ale anyway.
Chciałabym (jeśli wam się chce oczywiście), żebyście pozadawali mi tu pytania. Może będzie ich dużo, może mało ale zobaczymy. Można pytać o cokolwiek oprócz no na pewno nazwiska, miejsca zamieszkania, i tych najbardziej prywatnych spraw. Ale to chyba oczywiste.
Jeśli chcecie zrobić dramę to proszę róbcie. Droga wolna.
Jak ktoś chce popisać (ale nie sądzę) to możecie pisać po prostu na priv a ja tam podam sposób komunikacji xD.
i tak się tego nie spodziewam.
też zainstalowaliście tiktoka dla beki ale teraz jesteście uzależnieni? jeśli tak to wita w klubie
CZYTASZ
~𝘢𝘶𝘵𝘰𝘱𝘴𝘺𝘤𝘩𝘰𝘵𝘦𝘳𝘢𝘱𝘪𝘢~
De Todomoje beznadziejne żalenie się bo i tak nikt mnie tu nie zna🙂. Pisane przez Altair