izolowanie się od reszty świata jest bardzo dobrym pomysłem. po prostu weź laptopa, wejdź pod kocyk i oglądaj netflixa cały dzień. gorzej gdy tak jak ja musisz się od tego oderwać bo nie spakowałaś tego, tamtego, to trzeba wyprasować. nienawidzę pakowania i przekletogo uczucia że o czymś zapomniałam. jeśli czujesz się tak jak ja, izolowanie się nie jest może najlepszym pomysłem ale pomaga, tak jak pisanie do randomowych osób w internecie. tak się zaczęła moja przyjaźń na odległość z założycielką tego konta. serio. niby głupie "dzięki że dodała moja książkę do listy lektur" może zacząć super znajomość. ale i tak są rzeczy których po prostu nikomu nie powiesz tak jak ja. niektórzy mówią że warto założyć pamiętnik czy dziennik. owszem jest to głupie ale próbowałam. jak się to skończyło? próby nieudanej perfekcji skończone na wykrywaniu kartek i zapomninaniu że w ogóle miało się tam pisać. dał osób chaotycznych zdecydowanie nieodpowiednie. z resztą... pewnie kogo obchodzi to o czym ja myślę czy piszę. ehh.
znowu izolacja. znowu cisza. tylko ja i muzyka, netflix, wattpad czy stare już sameQuizy. ejej. ta strona ma naprawdę parę świetnych opowiadań.
kończąc już, nie izoluj się tak jak ja bo skończysz tak jak ja. marnie. AjĆ
bo zacznę pisać jak eMoMaRtYnKa.odmeldowuje się!
PS. jutro wylatuje na 2 tygodnie do Turcji więc nie licz ie na dużą aktywność.... jeśli ktoś to w ogóle czyta....
CZYTASZ
~𝘢𝘶𝘵𝘰𝘱𝘴𝘺𝘤𝘩𝘰𝘵𝘦𝘳𝘢𝘱𝘪𝘢~
Aléatoiremoje beznadziejne żalenie się bo i tak nikt mnie tu nie zna🙂. Pisane przez Altair