*juugo*

38 6 0
                                    


Kajdanki, bicz, sztuczne zabawki, obroża. Tego już jest za wiele....Kolejny raz zostałem wykorzystany seksualnie przez Masahiko, ale dzisiaj był wyjątkowo brutalny ponieważ zobaczył mnie bez obroży...Tyłek boli mnie nie tylko od tego, że wchodził we mnie z agresywnością, ale też dlatego, że dostałem kilka razy biczem. Moje ręce były spięte kajdankami, które były przypięte do ramy łóżka. Kajdanki nieprzyjemnie obcierały moje nadgarstki na których teraz są ślady. Boli mnie całe ciało, boli mnie każde ugryzienie zrobione przez Masahiko. Nie wytrzymam tego dłużej, wolę umrzeć. 

Wbiegłem do pokoju okryty prześcieradłem i od razu zacząłem szperać w szufladach szukając jakiejś kartki i długopisu. Usiadłem na podłodze i zacząłem pisać.

"Jeżeli to czytasz to pewnie ja już nie żyje. 
Na początku chciałbym podziękować tobie Kiyo za to że byłaś moją starszą siostrą, która się mną opiekowała i wspierała we wszystkim. Proszę cię zaopiekuj się Akihiko jak mnie nie będzie. 
Akihiko te słowa skieruje teraz do ciebie. Odkąd cię poznałem i pierwszy raz zobaczyłem to się w tobie zakochałem. Byłeś i jesteś dla mnie zagadką której jeszcze do końca nie odkryłem i nie odkryje...Nie jesteś jak twój brat. I NIGDY NIE BĄDŹ. Jesteś wyjątkowym wampirem i ciesze się, że cię poznałem w tym moim marnym życiu które właśnie się kończy. Nie pamiętajcie o mnie...nie ma potrzeby. Chce abyście byli szczęśliwi. Akihiko zajmij się proszę Yukim. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że moje życie się tak skończy. Nigdy nie planowałem samobójstwa, ale nie jestem w stanie już żyć. Pewnie zastanawiacie się dlaczego? Czemu posuwam się do takiego czynu? Kiyo ty wiesz...wiesz wszystko co robił mi ten potwór Masahiko..tak mówię o twoim bracie Akihiko. Czas byś dowiedział się jakim jest potworem. 
Pamiętam dzień w którym mnie kupił ..oczywiście nielegalnie. Byłem przerażony, ale pogodziłem się ze swoim losem. Myślałem, że Masahiko będzie potrzebował mnie do picia krwi czy coś, ale on nie tylko to robił...Gwałcił mnie regularnie. Pamiętam dzień w którym pierwszy raz mnie zgwałcił...czułem się okropnie..czułem się obolały sponiewierany, po fakcie wyrzucił mnie po prostu z pokoju gdzie znalazła mnie Kiyo i pomogła mi. Kiyo za każdym razem opatrywał moje rany po ugryzieniach, które mam na całym ciele....Każde ugryzienie było potwornie bolesne i nie mogłem wytrzymać, ale twoje ugryzienia Akihiko takie nie były. Były delikatne i nigdy się ich nie bałem, pozwalałem ci na nie z własnej woli. Pamiętam dzień, paręnaście dni temu jak Masahiko zabrał mnie na jakieś spotkanie.Poznałem tam innych "pupilków" wampirów którzy byli szczęśliwi z zaistniałej sytuacji w jakiej się znajdują. Ale czy można się cieszyć z faktu, że ktoś się cały czas nad tobą znęca i cię gwałci?
Dzisiaj to był ostatni raz jak mnie zgwałcił. Dziś ostatni raz czuje ból po tym. Dziś ostatni raz będę płakał. Dziś się z wami żegnam. Kiyo siostro kocham cię. Akihiko kocham cię, żałuję, że nie mogłem ci tego wyznać. "

Kocham Was. Nie płaczcie po mnie.
Ikuya Kinoshita.

Złożyłem kartkę na pół i położyłem ją na łóżku. Ubrałem na siebie byle jakie ubranie i popędziłem do kuchni z której zwędziłem jakiś nóż. Poszedłem do biblioteki miejsca w którym czułem się szczęśliwy będąc z Akihiko. Usiadłem przed rozpalonym kominkiem i zacząłem przez chwilę wpatrywać się w płonący ogień. Wziąłem nóż do prawej ręki i wbiłem ostrze w lewy nadgarstek. Krew zaczęła skapywać, ale nie poprzestałem na tym. Zrobiłem kilka dodatkowych nacięć. Krew leciała ciurkiem na puchaty dywan. Zrobiło mi się słabo dlatego położyłem się i zamknąłem oczy. Byłem gotowy na śmierć. Pozostało mi tylko czekać.

Poczułem jak odpływam, ale szarpnięcie uniemożliwiło mi to. 

-Ikuya!!!- do moich uszu dobiegał stłumiony głos.- Nie zostawiaj mnie. Kocham cię!!!- Potem już nie było nic tylko ciemność.

Gifuto ギフト *ZAKOŃCZONE*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz