♯ P.o.v Hajime ♯
Nagito wyglądał strasznie...
Czemu ten mały, słodki gejuch płacze...
Czekaj... "Słodki"?
HAJIME OD TEGO ODWALASZ
Dobra... Hinata zajmij się nim, a nie przejmuj się myślami
Wstałem odpychając Chiaki
-Nagito, nie płacz, proszę-Złapałem go za policzka i popatrzyłem w jego metalowe oczy... Lekko się rumieniąc
-Hinata-Kun..-Odpowiedział mi cicho cały w łzach
-Spokojnie.-Wytarłem łzy z jego policzek i przytuliłem go z jeszcze większym rumieńcem
-Dziękuje Hinata-Kun-Również mnie przytulił
-Pasujecie do siebie
-Huh?--Odwróciłem się kończąc przytulasa z rumieńcami na twarzy
-Wyglądacie razem tak słodkoo-Powiedziała Chiaki powoli zmieniając temat z smutnego, na żartobliwy
-Hinata-Kuun, ostatecznie wszystko dobrze?-Uśmiechnął się jakby nic się wcześniej nie stało
-Taaak, tylko nigdy więcej tak nie rób... Gejuchu-Zaśmiałem się
-Nie zrobię... Chyba
--------------
Bardzo krótki rozdział, wybaczcie!
No to, witajcie w wrześniu! Jak tam szkoła? Dobrze?
Jako iż w wrześniu chce być bardziej aktywna - rozdziały będą pojawiać się co tydzień/dwa
Pozdrawiam!~
CZYTASZ
🤍𝑀𝒾ł𝑜𝓈𝓃𝓎 𝒮𝓏𝑒𝓅𝓉🤍 [Komahina]
Fiksi Penggemar"Kochaj mnie Kochaj mnie nieprzytomnie Jak zapalniczka płomień Jak sucha studnia wodę Kochaj mnie namiętnie tak Jakby świat się skończyć miał" ...