Na początku: Przepraszam za tamten lemon qwp nie umiem w lemony i inne-
I w związku z tym, lemon łączący się z fabułą książki pojawi się naprawdę za bardzo długi czas
Nie przedłużając, zapraszam do czytania!
-------------------
♯ P.o.v Chiaki ♯Oni naprawdę do siebie pasują... Słodko z sobą wyglądają i w ogóle ale... Czemu ja to powiedziałam, skoro Hinata mi się podoba?
Znaczy... Nie wiem sama... Moje myśli się gryzą... Zobacze co będzie w przyszłości.
-Właśnie, Chiaki, co się stało z panią Yukizome?
-Zauważyliśmy że uczniowie tej akademii tajemnie znikają, więcej nie mogę zdradzić
-Nie zauważyłem żeby uczniowie znikali... Dziwne, ale nic straconego, więcej nadziei! Nadzieja to powietrze! Nadzieja jest wszystkim!-Krzyknął Nagito
Ja i Hajime przyglądaliśmy się mu z twarzą typu "C o ?"
Nagito wyjątkowo się zawstydził i patrzył w ziemię z smutnym wyrazem twarzy
-Zmieniając temat... Może wyjdziemy jutro do parku czy coś?
-Jasne, czemu nie, pani Yukizome chyba nie będzie zła jak zerwiemy się z lekcji
-Miejmy nadzieję
-Dobra, tooo Chiaki?-Odezwał się do mnie Hinata-Jeśli masz z kimś pokój, zaproś go
-Okej Hajime!-Uśmiechnęłam się robiąc słodką minkę w stronę Hinaty
-Dobra, Hinata-Kun, możemy zostać sami-Komaeda z ewidentną zazdrością wbił się w rozmowę
-Jasne, tylko niech w pobliżu nie będzie żadnej ściany, bo wciąż się boje.
-Spokojnie, nic ci nie zrobię-Zaśmiał się Nagito i "wywalił" mnie z pokojuCiekawe o czym będą rozmawiać...
--------------
Tudududu 246 słów, możecie dawać propozycję z jaką dziewczyną będzie Chiaki w pokoju.
Pozdrawiam i miłego dnia~
CZYTASZ
🤍𝑀𝒾ł𝑜𝓈𝓃𝓎 𝒮𝓏𝑒𝓅𝓉🤍 [Komahina]
Fanfic"Kochaj mnie Kochaj mnie nieprzytomnie Jak zapalniczka płomień Jak sucha studnia wodę Kochaj mnie namiętnie tak Jakby świat się skończyć miał" ...