Ciąża? Czy może żart

577 26 0
                                    

Prov.Łukasz

Jestem w kuchni,chce zrobić jakieś śniadanko. Nagle słyszę jak telefon do mnie dzwoni,odbieram:

Halo,z kim rozmawiam?

No to ja Łukaszku, Samanta. Stęskniłam się za tobą kochanie

Yy,to musi być jakaś pomyłka bo ja mam żonę a z ladacznicami się nie zadaje

Ty skurwysynie,całowaliśmy się i uprawialiśmy seks na zapleczu!

Ty jesteś po pierdolona,nara

Rozłączyłem się, byłem zdziwiony i to bardzo. Pewnie ktoś se robi ze mnie żarty. Poszedłem się ubrać:

 Poszedłem się ubrać:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W to ☝️

Wyszedłem na dwór żeby kupić alkohol bo dzisiaj ma być impreza u nas. Nagle gdy dochodzę do sklepu jakąś dziewczyna mnie zaczepia.

- Hej Łukasz

- Kim jesteś ? czego chcesz?

- To ja Samanta

- To ty idiotko do mnie zadzwoniłaś

- Łukasz ! Ja jestem w ciąży !

Nie wiedziałem co powiedzieć,ale domyślałem się że to żart jakiś:

- Dobra fajny żart ale już idź

- Łukasz !

- Spierdalaj kurwa! mam żonę i jestem szczęśliwy

Dziewczyna rozpłakała się i pobiegła gdzieś . Dziwne to było ale się nie przejmowałem.

Kocham Cię jak nikogo innego 《Łukasz Wawrzyniak》Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz