Miłość do Senpai'a (Omegaverse) | Zakończone |

Rozdział 9

//Time skip 5 miesięcy-Po porodzie//

Niedawno urodziła nam się córka...nazywa się Ima, tak chciał Kirino bo jego (nie żyjąca) mama ma tak na imię. Powiem wam szczerze że, mieć dziecko w tym wieku to tragedia zwłaszcza kiedy się nie śpi całe noce a tu jeszcze dziecko ci dowala...

Jak Ima będzie mieć tyle lat co ja to jej powiem żeby się w takie coś nie pakowała jak dziecko, nie to że to nie jest fajna przygoda czy coś ale trochę ciężko. Ima urodziła się niecałe dwa tygodnie temu czyli...13-tego Maja o godzinę 19:54 wieczorem. Wiem dziwnie to wyszło ale...też pechowo bo trzynastego w piątek to źle ale mówią że jak dziecko się właśnie urodzi w ten dzień z tą datą to nie będzie mieć pecha. Zobaczymy.

Ogółem siedzę "dalej" w domu ale teraz z dzieckiem i próbuje nie zasnąć ale coś mi to nie wychodzi. Siedzę n kanapie i próbuje oglądać telewizję tylko że powieki same się do.siebie kleją...

// Time skip//

- Waaaaa, Waaaaa...- obudziła się i w sumie obudziła mnie bo zasnąłem. Idę do niej by ją uspokojici...weszłem i odrazu ten zapach...zrobiła TO. Jak się przebiera dziecku pieluchę? To jest dopiero pytanie...naprawdę.bo ja nie wiem. Dobra tam raz się żyje...

Operacja zmienić pieluchę zaczęta...q

// Time skip 30 minut później//

Udało się, operacja zakończona sukcesem. Boże dlaczego małe dzieci muszą być takie................nie wiem po prostu brak mi słów. Jak Kirino przyjdzie to ja idę spać a on się nią zajmuje nie ma że boli to też jest jego dziecko i się nie wykręci. Siedzę z małą i ja karmię oraz czekam na niego.

// Time skip//

Siedzę i się nudzę a mała śpi...i co ja mam robić? Wreszcie ile można czekać.
- Co tak długo?
- Miałem mały wypadek, ale jest już ok.
- Na pewno?
- Tak, a gdzie Ima?
- Śpi, jeszcze trzy tygodnie u mogę wracać do szkoły, dobrze że wszystko pisałem na bieżąco.
- Nom. Ja też już nie mogę się doczekać.
- Ja też.- Jeszcze tak se dogadaliśmy ale Ima nam przerwała bo się obudziła. Nie musiałem wstać bo Kirino to zrobił. Dobrze że go mam...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ochayo mina!!

Dlugo mnie nie było w tej książce ale jestem i mam dla was rozdział który pisałam trzy dni, tak trzy dni bo jak już pisałam to usnęłam...to tyle...

Bayo~♥️