Mój Ojciec gdy wrócił z moimi braćmi chciał by Rana przyszła do alkovej. Wiedziałam, że będzie zły jak dowie się prawdy ale chociaż pozbyłam się konkurentki. Zamiast Rany wysłałam Farye.
Wieczorem wyszłam na balkon i zobaczyłam złego Ojca czyli jest tak jak myślałam. Po chwili usłyszałam pukanie do komnaty. Talia powiedziałam, że to Wezyr. Chciał mnie powiadomić o tym bym przyszła do mojego Ojca.
W komnacie Ojca...
- Ojcze, chciałeś ze mną porozmawiać ? - spytałam niepewnie
- Gdzie jest Rana i moja córka ?! - krzyknął
- Rana uciekła z pałacu - odpowiedziałam jak najszybciej
- Nie gadaj bzdur ! Wiem, że jej groziłaś ! Nie tak zachowuje się córka Sułtana ! Nie wiem co z tobą zrobię, na razie masz nie wychodzić z swojej komnaty. Nie tego by chciała Matka !
- Matka by chciała byśmy żyli w zgodzie, szanowali siebie. Ja to próbowałam zrobić ale ty byłeś cały czas z Raną.
Ukłoniłam się i wyszłam z komnaty Ojca. Jego przyjaciel coś do mnie mówił ale ja widziałam tylko ciemność.
Dwa dni później...
Obudziłam się w swojej komnacie nade mną stała Talia. Strasznie bolała mnie głowa. Kiedy wstałam chciałam pójść do hamamu ale przypomiałam sobie co powiedział mój Ojciec. Zjadłam śniadanie razem z Talią. Później moja służąca wyszła a ja zostałam sama. Mogłam pomyśleć na spokojnie jak Sułtan może mnie ukarać. Po dłuższym czasie wróciła Talia z złą wiadomością. Mam wyjechać do Starego Pałacu. To był cios w plecy. Spakowałam kufry i gdy byłam w drodze do karocy weszłam do haremu. Zobaczyłam, że każda dziewczyna się ze mnie śmieję.
Moi bracia się ze mną nawet nie pożegnali. Ale ja jeszcze wrócę i odegram się na każdym.
CZYTASZ
Córka Sułtana [Zakończone]
Ficción históricaJest to druga część "Ukochanej Sułtana". Kösem jest córką Firuze Hatun i Sultana Cihangira. Liczy 15 wiosenn. Dalsze losy Sultanki poznacie czytając książkę.