Rozdział V część 2
Skip Time 2 tydzień
T: *Śpi odwrócony plecami do Isao*
I: *Leży sobie patrząc w sufit*
T: *Dostaje dużo wiadomości na telefon. Słysząc dźwięk powiadomień rozbudza się*
I: *Spojrzał na niego* Kto to…?
T: *Postanowił ignorować wszystko i dalej spać*
I: *Usiadł i wziął jego telefon. Chwilę się wahał ale ostatecznie odblokował go i zaczął czytać wiadomości* -Co to ma znaczyć...?- *Myśli widząc pełno sprośnym wiadomości*
T: *Odwrócił się w jego stronę nadal śpiąc *
I: *Omal nie dostał zawału. Gdy upewnił się że dalej śpi odetchnął z ulgą i odłożył telefon* -Czy to możliwe że Tatsumi mnie zdradza….?- *Patrzy na niego smutnym wzrokiem nie chcąc w to uwierzyć*
T: *Przeciągnął się i ziewnął. Spojrzał na Isao i uśmiechnął się* Hej...
I: Hej. *Uśmiechnął się sztucznie*
T: *Usiadł i przytulił go* Zrobisz śniadanie? Czy ja mam zrobić?
I: *Też go przytulił* -To nie może być prawda… - Mam dziś wolne, więc ja zrobię.
T: Okej… *Położył się i wziął telefon*
I: *Wstał i poszedł do kuchni nadal przygnębiony*
T: *Po jakimś czasie przyszedł do niego* Dzisiaj idę się spotkać z moim kolegą.
I: Myślałem że dzisiejszy dzień spędzimy razem… Ale ok…
T: Wybacz… *Podszedł do niego od tyłu i przytulił go* Kiedy indziej...
I: Ta… *Robi śniadanie* -Coraz bardziej zaczynam wierzyć w to że mnie zdradza… Ale nie chce żeby to było prawdą… -
T: *Usiadł przy stole i czeka na śniadanko*
I: *Zrobił śniadanie i podał mu talerz* Proszę. *Usiadł obok niego*
T: Dziękuję. *Zaczął jeść*
I: *Również zaczął jeść*
T: *Gdy zjadł wstał * To pa! *Pocałował go w policzek i wyszedł z domu*
I: Pa… -Muszę wiedzieć co to za kolega… - *Poczekał krótką chwilę po czym wyszedł za nim i zaczął go śledzić*
T: *Stanął przed wejściem do parku i wyciągnął telefon czekając na kogoś*
I: *Schował się za jakimś drzewem*
T: *Spojrzał przed siebie i podszedł do jakiegoś faceta*
Z: *Podszedł do niego* Hej.
T: Cześć! *Pocałował go*
Z: *Oddał. Złapał go za rękę i poszedł do parku*
T: *Idzie obok niego rozmawiając z nim o czymś*
I: *Patrzy na nich zszokowany, smutny i wściekły* -Dlaczego?! - *Postanowił iść dalej za nimi*
T: *Poszedł w jakiś mały las*
Z: *Uśmiechnął się i idzie za nim. W pewnym momencie odwrócił go do siebie przodem. Przygwoździł do drzewa i zaczął go całować*
I: *Patrząc na to czuje się jeszcze bardziej rozdarty i niedobrze mu*
T: *Kucnął ściągnął mu spodnie i wziął jego penisa do ust, ssąc go namiętnie*
I: -Nie dam rady na to patrzeć…. Zaraz Się zrzygam- *Poszedł z tamtąd najszybciej jak potrafił. Jak wrócił do domu położył się na łóżku i zaczął płakać*
CZYTASZ
Find Happiness
KurzgeschichtenHistoria skrzywdzonego dziecka i jego przyszłość z nową rodziną oraz historia modela z małymi problemami w pracy przez które znacznie zbliży się do swojego ochroniarza. Obie historie raczej się nie łączą ale zobaczymy w przyszłości... Obie histori...