Polowanie

6 2 0
                                    

Koty biegały po łące, łapiąc zwierzynę. Na ich szczęście,trafili na stado zajęcy. Letni Skok czaiła się już na dorodnego samca, Bicz gonił średniej wielkości samicę, a Ester i Jake wypatrywali jeszcze jednej sztuki do zjedzenia. Nagle oczom pary ukazał się niezwykle duży i pysznie wyglądający zając. Bez wahania zaczęli gonić zwierzę. Na szczęście, bądź też nieszczęście, dorodny zająć wykiwał ich obojga, przez co wpadli na siebie. Ten widok był dość romantyczny, ponieważ wyglądało to co najmniej jak pocałunek. A może to był całus? Ester spłynęła rumieńcami. Ciepło w sercu, było tym razem bardzo silne. Letni Skok popatrzyła na nich obojga.
- Czy to maraton całusów? - zaśmiała się kotka.
Oboje zawstydzili się.
- To był tylko wypadek! - zaczęła się marnie bronić Ester. Jednak czerwona twarz nie pomagała jej w tym.
- Na pewno? - jej przyjaciółka uśmiechnęła się.
Bohaterka wiedziała już, że ze swoją przyjaciółką, nigdy nie wygra. Jake po raz pierwszy odkąd spotkał się z Ester zrobił się czerwony. Bicz spojrzał na niego. "Skraść całusa córce generała, to nie lada sztuka" - pomyślał i odszedł.
Godzinę później drużyna siedziała przy rozpalonym ognisku. Mięso było przepyszne! Głównie dlatego, że usmażył je Jake.
Chwilę potem wszystkie koty położyły się spać. Letni Skok przytuliła się do Bicza, a Ester i Jake położyli się kilka metrów od siebie.  godzinę później, wszyscy zasnęli. Tylko Ester patrzyła na pulchnego kocura.
"Jaki on słodki" - pomyślała i zasnęła.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 13, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

UcieczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz