Pov. Todoroki
Razem z Katsukim kierowałem się w stronę mojego domu. Zdecydowaliśmy, że zajmiemy się obrażeniami w moim domu, ponieważ mojego ojca, jak i rodzeństwa nie ma. Weszliśmy do środka, po czym zdjąłem buty jadnak Bakugou tego nie rozbił. Zakaszlałem, aby zwrócić jego uwagę ale on miał mnie że tak powiem w dupie. Złapałem go za tył czarnej koszulki.
Bakugou: Ej! Mieszańcu, nie pozwalaj sobie!
Todoroki: Zdejmij buty, tylko o to proszę
Bakugou: Ugh.. japierdoleee..
Bakugou zdjął buty, po czym ja zaprowadziłem go do mojego pokoju.
Bakugou: ...Ładnie tu masz..
Todoroki: Hm? Oh, dzięki
Wyjąłem z torby rzeczy wzięte od Recovery Girl i rozłożyłem je na łóżku. Blondyn wziął wodę utlenioną i zaczął opatrywać mi rany. W sumie on miał jedynie parę zadrapań.. skąd bierze mu się ten zapał..? Ta siła jest niesamowita.. podziwiam go ale myśli zbyt pochopnie.. to jest błąd..
Bakugou: Mieszańcu do cholery!!!
Wzdrygnąłem się, i od razu skierowałem swój wzrok na niego.
Todoroki: Wybacz Katsuki.. Zamyśliłem się..
Bakugou: To się już więcej nie zamyśla-
???: Co ty do cholery wyrabiasz Shouto?!
Spojrzałem w stronę drzwi i ujrzałem... mojego ojca... podszedł do mnie i mocno złapał za przód porwanej już białej koszulki i gwałtownie przyciągnął do siebie.
Enji: Rozum ci już kompletnie odebrało?!
Todoroki: Ojcze ja..
Enji: Mam już gdzieś twoje zdanie! Nie obchodzi mnie co masz do powiedzenia!
Ojciec wziął zamach by mnie uderzyć ale..
Bakugou: Nie masz lepszych zajęć niż znęcanie się nad synem?!
Enji: Zamknij się gówniarzu!
Endeavor puścił mnie, i zaczął czepiać się Bakugou.. Musiałem patrzeć jak mój jebany ojciec wydziera się na Katsukiego.. on tylko chciał pomóc.. tylko chciał pomóc..
Todoroki: On tylko chciał pomóc! Zachowujesz się jak potwór! Zamknąłeś mamę w jebanym psychiatryku!
Enji: ...Nigdy więcej.. nie wspominaj o Rei w tym domu...
Spojrzał na mnie srogo i opuścił pomieszczenie jak i samo mieszkanie.
Todoroki: Bakugou.. Wybacz za to-
Poczułem na sobie mocny uścisk. Wystraszyłem się ale.. nie miałem czego.. to tylko tulący mnie Bakugou.. teraz.. naprawdę czuję się bezpiecznie..
Wbija drugi rozdział mordeczki! Dzięki za przezytanie i do następnego!
Bayø
CZYTASZ
Pogodzeni || BakuTodo
Fanfiction"Wiem, że się nie dogadujemy.. Ale.. Jeżeli będziemy teraz współpracować, możemy dać radę.. Więc jak będzie mieszańcu?" Rozpoczęte - 14.10.2019 rok Zakończone - 01.05.2020 rok