Od 10 minut byliśmy na wierzy Eiffla. Żadne z nas nie wiedziało od czego zacząć. W końcu postanowiłem się odezwać.
-Więc... - zacząłem ale nie wiedziałem co powiedzieć. - Teraz wszystko się zmieni...
-Tak... - powiedziała. - Ale... Co teraz będzie? - spytała cicho i na mnie spojrzała.
- Jak to co? Naprawimy wszystko i wszystko wróci do normy. - powiedziałem patrząc jej w oczy.
- A co z nami? - spytała niepewnie.
- Kochasz mnie?
- Tak...
- Ja ciebie też... - odwróciła wzrok zarumnieniona. - Więc... Czy zostaniesz moją dziewczyną? - przez chwilę patrzyła na mnie w szoku.
- Tak! - krzyknęła i mnie przytuliła. A raczej dusiła.
- Dusisz.. - powiedziałem ledwo słyszalnie ale ona to usłyszała. Gdy oderwała się o demnie czułem, że chce o coś zapytać ale się waha. - O co chodzi?
- O nic... Po prostu... Eh... Dalej nie mogę uwierzyć, że to naprawdę ty...
No to kolejna i ostatnia część maratonu. Jak się podoba? Miałam w planie napisać ją jutro ale zmieniłam plany... Może przez to, że mam dobry humor?
Tak w ogóle kto oglądał już "Następcy 3" z polskim dublingiem? Ja tak i jestem zachwycona!
Do następnego! 😉🖐️
CZYTASZ
Żyj po swojemu *miraculum* (cz. 1)(zakończone)
FanfictionJeden dzień wystarczył, by zycie bohaterów się zmieniło. By zmieniło się wszystko. By ich życie wywróciło się do góry nogami. Czy jest jakiś sposób by to naprawić czy tak już zostanie? Zmnienilam opis. Mialam to w planie juz dawno, ale nie miałam...