12

449 23 0
                                    

Rano wstałam o dziwo wyspana i miałam jeszcze godzinę czasu do lekcji. Postanowiłam się przyszykować. Co zajęło mi 20 minut więc miałam czas usiadłam i postanowiłam coś uczyć. Pół godziny później leżała przede mną sukienka do kolan w kolorze różu i z białymi kwiatkami. Spojrzałam na zegarek i wyszłam w domu. Na szczęście się nie zgubiłam.

W szkole

- Cześć! - przywitałam się z przyjaciółmi.

- Hej! - odpowiedziała mi Alya tuląc mnie. - Chodźmy do sali. - przytaknęliśmy i ruszyliśmy w stronę klasy.

Po pierwszej lekcji byłam wyczerpana. Fizyka to nie jest moja mocna strona. Nienawidzę jej.

Emma

Ciągle zastanawiam się jak pomóc Marinette i Adrienowi. Niby mogę coś zrobić ale nie wiem co. Może Lily będzie wiedzieć. Po lekcjach zapytam.

- Wszystko dobrze? - spytała mnie Andy. - Od 5 minut patrzysz  przed siebie.

- Co? A tak. Jest dobrze. - powiedziałam uśmiechając się.

Znowu krótki ale co poradzę że nie mam pomysłu? Może następny będzie dłuższy ale nie gwarantuje.

Baj!👋

Żyj po swojemu  *miraculum* (cz. 1)(zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz