*8*"SMACZNEGO!"

2.2K 45 32
                                    


Usiadłam do stołu z talerzem naleśników a w drugiej ręce telefon. Zaczełam się zajadać pokarmem słuchając opowieści Sugi, która minie strasznei rozbawiła

-Smacznego!- Wykrzyczał śmiejąc się, a ja tylko skineła głową bo miała buzie napchaną naliśnikami

- A ty Suguś nie powinieneś iść spać chyba że nie asz jutro prób itd?

-Mam próby ale dla ciebie to mogę nie spać całą noc- Powiedział dumnie 

-A ja nie chcę żebyś jutro był zaspany przezemnie więc Dobranoc Cukier- Pomachałam mu 

-A ja nie chcę żebyś jutro był zaspany przezemnie więc Dobranoc Cukier- Pomachałam mu 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Pa pa- Pomavhał i sie rozłączył

Szczerze... Nie spodiewłąm się że będę z nim rozmawiać a tu zaszkoczenie. Nie jest taki jak na wattpadzie go opisują że niby wredny, oschły a nawet agresywny. Podczas naszej rozmowy często się śmialiśmy z nawet nie śeisznych rzeczy. Opowiedziałam mu troche o sobie bo on raczej nie musiał bo go znam jako idola a terz zna go jako... No włąśnie nie wiem bo mówiłam że nie jestem jego przyjaciółką no ale mi się z nim tak mega gada tak jkaby go znała od lat a nie od kilku dni bo mu się zachciało do kogoś napisać. Nie pisze z nim dlatego bo lece na jego kase, sławę itd tylko dlatego że lubę z ni pisać a rozmawiać to nawet uwielbiam, a to że jest słąwny to nie moja wina. 

Z rozmyśleń wyrwał mnie odzucie że mam pusty talerz poniewarz zjadłam wszystkie naleśniki. No cóż więc dałam taalerz do zlewu a sama poszłam do swojego pokoju. Po przyjściu do pokoju usiadłam na fotelu przy biurku włączyłąm głośnik puszczając przez niego piosenkę "16 shoot" (kocham tą piosenkę) na fulla. Wziełam kartkę oraz długopis i zaczełam pisać tekst.

Po jakiejś godzinie wyszłą taka piosenka:

Nazywają mnie nową rzeczą, rekrut tu jest po to, by przejąć kontrolę nad wszystkim;
Nad całym światem. Mój koncert jest odjazdowy, od Asiany w Azji.
Mogłabyś być moją nową rzeczą.
Różnię się od moich hyungów,
Którzy ignorują swoje obowiązki.
Powstanie celebrytów,
Cholera, tylko silni mogą ze mną zadzierać.

Niektórzy myślą, że łatwo mi było dostać się na moją pozycję.
Pierdolcie się, jestem kolcem w oczach tych hyungów,
Którzy nie mają szans na odniesienie sukcesu.
Szczerze, "SSaihanuwar" jest wstydliwe.
Sprzedajemy 500.000 kopii rocznie.
Mój styl jest inny, ciężko jest się wpasować w kategorię k-popu, whoo~

Dobra, jeśli chcesz iść naprzód, spróbuj zarezerwować miejsce w pierwszej klasie.
Moje siedzenie jest w klasie biznesowej, twoje w ekonomicznej - zawsze za mną, gdzie całujesz mnie po dupie.
Kolejnym celem jest Billboard.
Od Brazylii po Nowy Jork, mój paszport jest ciągle w ruchu.

A do G, do U, do STD.
Jestem d-boy, bo pochodzę z D*
Jestem szalonym facetem, lunatykiem łapiącym beat.
Sprawiam że moje fanki dochodzą technologią mojego języka**

A do G, do U, do STD.
A do G, do U, do STD.
A do G, do U, do STD.
Sprawiam że moje fanki dochodzą technologią mojego języka

Jestem człowiekiem, który spycha swojego juniora lub seniora naśladującego naśladowcę.
Nieważne, czy jestem złośliwy, kiepski czy tandetny.
Jestem typem człowieka, który wyrzeźbi historię w ziemi.
Zawsze otrzymuję więcej światła niż inni beznadziejni raperzy.
Jestem rakietą napędzaną zazdrością hyungów, którzy boją się, że zabiorę ich źródło dochodów wraz z moją sławą.

Hey ho, gówno mnie to obchodzi, gdy jesteś zajęty byciem debilem.
Po prostu pogrzebię cię żywcem w grobie, który sam sobie wykopałeś.
Hey ho, nie poradzicie sobie ze mną.
Zmarnowaliście wielu raperów, powinniście być wdzięczni, że jestem idolem.

Jestem zajęty, zajęty 24/7, więc co mi zostaje?
Mam nadzieję, że ci idioci, którzy zmarnowali swoje okazje, trzymają się razem.
Ci dziecinni i zazdrośni ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, co jest ważne.
Od Paryża po Nowy Jork, cholera, to mój niekończący się harmonogram.

A do G, do U, do STD.
Jestem d-boy, bo pochodzę z D
Jestem szalonym facetem, lunatykiem łapiącym beat.
Sprawiam że moje fanki dochodzą technologią mojego języka

A do G, do U, do STD.
A do G, do U, do STD.
A do G, do U, do STD.
Sprawiam że moje fanki dochodzą technologią mojego języka

Przepraszam, miałem to na myśli, przepraszam.
Przepraszam, że zabrałam twoje źródło dochodu, chłopcze.
Przepraszam, że odrzucam furię.
Twoja mama będzie smutna, gdy stracisz swoją jedyną zalete, zdrowie...

Przepraszam, powinieneś zmienić pracę.
Twoja umiejętność wyglądania jak debil jest nadzwyczajna, więc zmień pracę, chłopcze.
Przepraszam, miałem to na myśli, przepraszam.
Przepraszam, że twój raper ssie i jest porównywany do mnie.

A do G, do U, do STD.
Jestem d-boy, bo pochodzę z D
Jestem szalonym facetem, lunatykiem łapiącym beat.
Sprawiam że moje fanki dochodzą technologią mojego języka

A do G, do U, do STD.
A do G, do U, do STD.
A do G, do U, do STD.
Sprawiam że moje fanki dochodzą technologią mojego języka

A do G, do U, do STD.
Jestem d-boy, bo pochodzę z D
Jestem szalonym facetem, lunatykiem łapiącym beat.
Sprawiam że moje fanki dochodzą technologią mojego języka

A do G, do U, do STD.
A do G, do U, do STD.
A do G, do U, do STD.
Sprawiam że moje fanki dochodzą technologią mojego języka

Była już 15 a w mojej lodówce wsue świeciło pustkami więc postanowiła iść do sklepu, wiec nie wiele myśląc zeszła na dół założyła buty w trakcie chowając telefon i portfel do kieszeni i wyszłam z domu zamykając go na klucz

Podczas iścia do sklepu nie działo sie dużo nadzwyczajnego a w celu byłam już w 5 minut. Weszłam do sklepu biorąc koczyk i poszłam do działu z wendlinami i wziełam szynke, ser i inne rzeczy, w innym dziale mąke, proszek do pieczenia, budynie, zupki chińskie, płątki śnaidaniowe itd. Nadszedł mój ulubiony dział czyli SŁODYCZE które kocham wieć wziełam paluszki, czekolade, czukeirki, lizaki, kwaśne żelki, ciasteczka, chipsy pikantne, oreo, herbatniki.

Koleka przy kasie była wielka przez co jak ją zobaczyła chciałam się zabić a wszyscy z wielkimi zakupami wsumie tak jak ja. Stanełam w tej kolejce no i czekała 10 min aż przyjdzie moja kolej kiedy już nadszedł czas zapłacenia zapąłciłam przystojnemu kasjerowi pieniodze i wruciłam do domu.

Położyła zakupy na sole i nie mając siły na nic więcej poszłam do mojego pokoju w którym przebrałam się w piżamę i dosłownie żuciałam sie plackiem na łóżko na którym po chwili odpłyneła do krainy jednorożców.


Dzisiaj troche dłuższy w przeprosiny za to że nie wstawiałam rozdziałów ale poprotu nie mam czasu na pisanie :((

1000 SŁÓW W JEDNYMM ROZDZIALE TO MÓJ REKORD KTÓRY WŁAŚNIE POBIŁAM!!


Wariat || Snapchat z Yoongim || ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz