Ten cholerny głos mimo że kocham jak ten głos rapuje najlepsze piosenki jakie istnieją nie chciałam go słyszeć akurat w tym momencie, w tym miejscu nie dzisiaj
Nie patrząc na niego wiedziałam że to osoba przed, którą uciekałam poprzedniego wieczoru a mianowicie Agust D czyli poprostu Yoongi
-Hmm- tylko i wyłącznie mruknełam nie spoglądając na niego żeby mnie nie rozpoznał pomimo maski
-To jest moje miejsce nie wiesz o tym?- Powiedział trochę irytującym głosem
- No nie bardzo gwiazdo rapu- stwierdziłam z chamskim głosem czego nie chciałam robić bo go wielbię jako idola i jedynego przyjaciela jakiego mam na, którego mogę zawsze liczyć
Usłyszałam zbliżające się kroki i kontem oka zauważyłam że siada niedaleko mnie
- Jak masz na imię bo raczej moje znasz- odezwał się po chwili ciszy, której nie chciałam żeby przerywał bo czuję się nie komfortowo kiedy go znam
- Nie powinno cię to interesować- powiedziałam cicho odwracając wzrok w drugą stronę spoglądając w niebo na, którym znalazły się ciemne chmury czyli będzie padać
- Przesiaduję tu kiedy nie mam weny do pisania, czegoś lub kogoś mi brakuje lub chce coś przemyśleć- powiedział a ja byłam w małym szkowu że "mnie nie zna" a już mi takie rzeczy mówi
- Więc tym razem dlaczego tu jesteś?- No nie powiem że ciekawa jestem
- Mam przyjaciółkę... Jest zajebista- zaśmiał się cicho- Piszę z nią każdą wolną chwilę... Ale mieszka daleko... Nawet bardzo- no chyba wiem o kim mówi
- Czujesz coś do niej?- zapytałam. Tak musiałam się tego spytać ale dziwię się że "obcej" osobie Yoongi opowiada takie rzeczy prywatne
-Nie... Znaczy tak... Znaczy nie wiem- zrobił przerwę- Nie znam jej długo ale kiedy z nią piszę sydajesię jakbyśmy znali się od zawsze a nie od kilku tygodni, jest ładna a nawet bardzo, tu w Korei wszyscy wyglądają podobnie a ona jest inna, wyjątkowa. Nie wiem czy to zauroczenie czy miłość- To się właśnie zdziwiłam
Że Yoongi do mnie coś czuję? Nie myślałam nigdy o tym czy go kocham. Znaczy... Kocham go ale jak brata a nie jak miłość na całe życie. Chyba...
-Masz zamiar jej to powiedzieć?- Musiałam, chociaż istnieje możliwość że nie odpowie lub nie będzie chciał mi powiedzieć niektóre rzeczy
- Jeszcze nie, muszę być pe2ien uczyć a jak na razie to nie pewność- Jednak powiedział. Czuję się jak na przesłuchaniu na, którym ja jestem policjantem
Yoongi pov
Sam byłem zdziwiony że mówię to dopiero co mi poznanej osobie, ktirej imienia ani twarzy i znam i tym bardziej ona mnie zna jako idola k-pop'u a ja jej sprawy prywatne opowiadam bo ona w każdym momencie może rizpowiedzieć to światu ale jest to ta osoba od, której czuję takie zaufanie że mogę jej się wyżalić a ona nikomu tego nie powie i zachowa to dla siebie i uszanuje prywatność
Ale nie wiem czy to dobrze ale ona przypomina mi kogoś, raz wygląda jak Yuki a raz jak ta osoba, którą razem z Tae wczoraj goniliśmy
Zapewne to tylko moja wyobraźnia bo Yuki teraz śpi w sowim łóżku w Polsce a nie w Korei. Poprostu zbieg okoliczności a możliwość że to ta osoba z wczoraj jest możliwa
- Słyszałaś o tym Yukr?- Spytałem o jej ciało się spięło co może wywnioskować że to ona nim jest
-Chyba każdy słyszał, mam koleżankę w Polsce gdzie na początku Yukr malował a teraz zmienił miejsce na Koreę- Powiedziała ze spokojem co trochę zmyliło mnie z tropu skoro mówi to z takim spokojem a jej ciało się spięło na tą nazwę to albo mam dobrą grę aktorską albo to serio nie ona
-Pokażesz twarz?- musiałem się spytać bo czuję się nie komfortowo kiedy ona mnie zna jako gwiazdę k-pop'u a ja ani imienia ani jej wyglądu nie znam
-Nie sądzę żeby był to dobry pomysł- stwierdziła bez namysłu- Muszę już iść- powiedziała gdy zaczęło z nią a lać
Hello
Jeżeli teraz to czytacie ti oznacza że udało mi się coś zrobić żeby opublikować rozdział przez ci musiałam usnąć 1/3 rozdziału
CZYTASZ
Wariat || Snapchat z Yoongim || ZAWIESZONE
Roman pour AdolescentsW połowie pisane z @swistakowa Yuki Polko-koreanka wiedzie spokojne życie aż do momentu kiedy napisał do niej nieznany jej chłopak Co się dalej stanie... przeczytaj a zobaczysz 😂