W połowie pisane z @swistakowa
Yuki Polko-koreanka wiedzie spokojne życie aż do momentu kiedy napisał do niej nieznany jej chłopak
Co się dalej stanie...
przeczytaj a zobaczysz 😂
Od dłuższego czasu mocno zastanawiam się co czuję do Yuki. Niby nie znamy się aż tak długo ale naprawdę ją polubiłem i nie bardzo wyobrażam sobie życie bez niej. Tylko szkoda że nie będzie jej na koncercie a bardzo bym chciał ją spotkać
Wreszcie po długim czasie postanowiłem się komuś wyżalić mianowicie liderowi
Stanąłem przed drzwiami pokoju Namjoon'a i zapukałem a po chwili usłyszałem ciche "proszę" więc wszedłem do środka. Lider siedział przy biurku i coś robił na laptopie
-Co chcesz?- Zapytał spoglądając na mnie
-Chcę porozmawiać ale jeżeli jesteś zajęty to pójdę do kogoś innego
-Nic nie robię ważnego więc mów o co chodzi
Podrapałem się po karku nie wiedząc jak zacząć mówić
-Bo jest taka dziewczyna...-Zacząłem cicho
-Jaka?- Dopytał zaciekawiony
-No Yuki i... Chyba się w niej zakochałem...-Powiedziałem cicho lecz tak by mógł usłyszeć
-OMG- wstał i szybko wyszedł z pokoju- SUGA SIĘ ZAKOCHAŁ!- zaczął krzyczeć na cały dom a ja miałem ochotę go zamordować więc szybko wciągnąłem go do pokoju i zatkałem buzie
-Cicho bądź- powiedziałem zły gdy nagle do pokoju wbiegł V z misiem w rękach
-Suga się zakochał?-zapytał zaciekawiony-W kim?- usiadł na podłodze oczekując że mu opowiem jak to się stało
-Nie zakochałem się a teraz wypad chcę porozmawiać z Joon'em
Zawiedziony Tae wyszedł z pokoju jak smutne małe dziecko, któremu mama nie he kupić lizaczka.
-Nawet jeśli się zakochała to i tak ona nie przyjedzie więc to nie ma sensu- Powiedziałem smutny
-Nie przejmuj się kiedyś przyjedzie- Próbował mnie pocieszyć
-Kiedyś...- powiedziałem cicho
-Może napisz do niej żebyś sobie humor poprawił- Zaproponował
-U niej jest noc więc pewnie śpi- stwierdziłem
Pov Yuki
Już jutro koncert BTS i nie mogę się doczekać. Postanowiłam sobie pójść na mały pospacerować więc przyszykowana wyszłam z domu bez założenia maski czego trochę później pożałowałam.
Chodziłam po mało zatłoczonych ulicach Seulu pisząc z Sugą gdy nagle parę metrów przede mną stał Yoongi wpatrzony w telefon na, którym coś pisała jak się okazało do mnie pisała
Zaczęłam trochę panikować. Kiedy zaczął się zbliżać i się rozglądać schowałam się za ścianą jakiegoś budynku dzięki czemu mnie nie zauważył. Odetchnęłam z ulgą
I kolejny rozdział wiadomo kto mi pomagał mój Mózg Swistakowa
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
