Przyglądałam się mojej pracy z, kt9rej jestem zadowolona kiedy usłyszałam kroki i szelest więc szybko ubrałam maskę, którą zapomniałam przedtem założyć
Lekko obraziłam głowę żeby zobaczyć kto idzie i teraz znienawidziłem życia znowu... Znowu on.... Nie Yoongi
.
.
..
.
.
.
.
.
.
To był Tae... Spotykam go już drugi raz od przyjazdu a ja z nim co jakiś czas piszę czyli jest moim przyjacielem
-Co robisz?- Spytał swoim pięknym głosem, nie kurwa Yuki uspokój się
-A co cię to- powiedziałam trochę zmieniając sobie głos żeby nie rozpoznał mnie co było trochę prawdo podobne
-No nie wiem widzę ciebie i patrzysz na grafiti, które widocznie są nowe czyki ty je zrobiłaś i tymbardziej że jesteś w opuszczonym basenie-stwierdził a ja się zaśmiałam
-Mogłabym to powiedzieć i tobie Tae- podkreśliłam ostatnie słowo pokazując że go znam
-Dobra nie ważne a teraz pokaż się- stwierdził a ja się cicho zaśmiałam
-Nie ma takiej opcji- stwierdziłam kpiąco
-A to niby dlaczego?
-Bo jeszcze mnie rozpoznasz- zaśmiałem się ale po chwili zaczęłam się zastanawiać czy jednak mu zaufać i się pokazać
-Jak ja ciebie nie znam
-A co jeżeli mnie znasz ale nie wiesz o tym?- normalnie psychologia poszła na maksa ale to tam nie ważne
-Poprostu się odwruć to się okaże-stwierdził już trochę poirytowany a ja się odrwuciłan i tak było tylko ninwidać oczy bo miałam maskę ale nigdy nic nie wiadomo więc poprostu raz się żyje
Sorry za brak rozdziałów :((
CZYTASZ
Wariat || Snapchat z Yoongim || ZAWIESZONE
Novela JuvenilW połowie pisane z @swistakowa Yuki Polko-koreanka wiedzie spokojne życie aż do momentu kiedy napisał do niej nieznany jej chłopak Co się dalej stanie... przeczytaj a zobaczysz 😂