Depresja

8.6K 398 141
                                    

ℕ𝕠𝕥𝕜𝕒
Nie jestem specjalistką, zebrałam tu tylko moje spostrzeżenia i doświadczenia, ubrane w słowa tak, żeby jak najlepiej przybliżyć wam problem. To co tutaj napisałam nie jest żadną regułą.

𝑁𝑎 𝑐𝑧𝑦𝑚 𝑝𝑜𝑙𝑒𝑔𝑎 𝑑𝑒𝑝𝑟𝑒𝑠𝑗𝑎?

Wiele osób uważa, że depresja to po prostu bycie smutnym, oraz bezpodstawne użalanie się nad sobą. Tymczasem osoba chora na depresję, nie czuje praktycznie nic, nie ma motywacji żeby zrobić cokolwiek. Żeby wam to przybliżyć, wyobraźcie sobie teraz taką sytuację:

Pewnego dnia zaczynacie stopniowo tracić zarówno poczucie smaku, jak i zdolność do odczuwania sytości.  I nie wiedząc dlaczego, teraz wszystko, co jesz smakuje jak tłuczone ziemniaki i nic co jesz, nie jest sycące.  Wciąż jesz, ponieważ musisz jeść aby przeżyć, ale wysiłek jaki zajmuje przygotowanie jedzenia, jest bezsensowny i się nie opłaca.  Po prostu wiesz, że wszystko smakuje jak tłuczone ziemniaki. Po prostu wiesz, że nadal będziesz głodny. Po jakimś czasie przestajesz zawracać sobie głowę przyprawami.  Potem przestajesz używać składników, które lubiłeś.  Potem zaczynasz się zastanawiać, po co w ogóle jeść, skoro nic ci to nie daje.  Nadal czujesz głód i masz dość tego smaku i nie wiesz, czy kiedykolwiek będziesz cieszyć się jedzeniem, i nie wiesz, dlaczego tak się dzieje.  Jeśli ktoś podejdzie do Ciebie i powie: „A czy próbowałeś przyprawić swoje jedzenie? Użyć różnych składników? Jeść to co kiedyś było twoim ulubionym posiłkiem?"  Niekoniecznie jest to pomocne, ponieważ przestałeś robić to wszystko przede wszystkim dlatego, że wszystko ... smakowało ... jak tłuczone ... ziemniaki.

Byłoby to frustrujące, czyż nie? Właśnie tak czuje się osoba z depresją. Nie jest w stanie cieszyć się z rzeczy które kocha, a mówienie jej, że wystarczy się uśmiechnąć, wcale nie będzie pomocne.

Kolejną rzeczą jest ciągłe zmęczenie. Wiele chorych osób zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma powodów do bycia zmęczonym, co jeszcze bardziej ich dobija. To jednak nieprawda. Ludzie są zmęczeni właśnie dlatego że są chorzy. Nie jest to jedynie efekt uboczny choroby. Cały czas walczysz z mózgiem i samym sobą? Wyczerpujące. Skacze ci adrenalina przez stany lękowe i ataki paniki? Wyczerpujące w chuj. Poza tym wszystkie małe rzeczy, także są niesamowicie męczące.

Nasuwa się więc pytanie, co zrobić?

Jest wiele sposobów żeby pomóc, jednak zasadniczym warunkiem jest to, żeby mieć dobry kontakt z daną osobą. Jeżeli relacja nigdy nie była zbyt ciepła, to oferując pomoc ni z gruszki ni z pietruszki, można wzbudzić niepokój, a nawet niechęć chorego. Taka osoba jest wyczulona na różne zmiany, a w ten sposób wydamy się po prostu nadzwyczajnie sztuczni. Zakładając więc, że mamy dobry kontakt z chorym, oto kilka rzeczy które możemy zrobić, aby poczuł się lepiej:

𑁍 jest ogromne prawdopodobieństwo, że ich pokój to katastrofa i nie mają motywacji aby coś z tym zrobić. Pomoc w posprzątaniu może sprawić że poczują się trochę mniej przybici

𑁍 zróbcie pranie. Małe obowiązki wydają się być awykonalne, a brak czystych ubrań na pewno nie poprawia nastroju. Zmiana pościeli to też dobry pomysł

𑁍 próba wyjścia na spacer to dobre rozwiązanie, jest szansa że wtedy także poczują się lepiej. Jednak jeśli nie jesteśmy w stanie przekonać ich do wyjścia, otwarcie okna i wpuszczenie świeżego powietrza także nie zaszkodzi

𑁍 zrobienie zdrowego posiłku, najlepiej ze świeżym owocami, na pewno w małym stopniu może pomóc. Wiele osób z depresją może popaść w złe nawyki żywieniowe

𑁍 zrób im ciepłą, pachnącą kąpiel. Aromaterapia to dobry sposób na radzenie sobie z depresją i stresem

𑁍 można także napisać im list/ kartkę, do przeczytania kiedy poczują się naprawdę źle

𑁍 playlista z ich ulubioną muzyką nie zaszkodzi, może to być cokolwiek co podniesie ich na duchu

𑁍 ostatnia i chyba najważniejsza rzecz. Zrób herbatę, usiądź z nimi i porozmawiaj, postaraj się zrozumieć co czują

Ważne jest to, żeby osoba ta udała się do specjalisty. Depresja jest poważnym zagrożeniem, wiec nie można jej bagatelizować.

Oczywiście nie u każdego będzie się to przejawiać w dokładnie taki sam sposób. Niektórzy odetną się od wszystkiego, inni wręcz przeciwnie. Będą wyglądać na najszczęśliwszych ludzi pod słońcem. Niezależnie od tego, jak zachowuje się dana osoba, jeśli czujemy że coś jest nie tak, należy z nią porozmawiać, jednak w żadnym wypadku nie naciskajcie.

W tym rozdziale z mojej strony to chyba tyle, mam nadzieje że ktoś to przeczytał.

O tym się nie mówi, a powinno /psychologia\Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz