Julia
Dzisiaj wprowadzam się do Domu x! Cieszę się ogromnie ale też trochę stresuję bo nie wiem jak mnie zaakceptują domownicy ale mniejsza z tym.
Właśnie się pakuje i za chwilę będę jechać do teamu.
Po 10 minutach cała spakowana wzięłam walizkę i ruszyłam do samochodu.
Podczas drogi cały czas się stresowałam. Myślałam o teamie.
*Pół godziny później*
Właśnie dojechałam na miejsce. Widziałam Stuarta który szedł w moją stronę.
Gdy wyszłam z auta zobaczyłam mega ucieszoną Lexy. Za nią stał Kacper i Marcin który trzymał Heńka. Stuu powiedział mi że Xavier nie może przyjechać. Trochę szkoda bo fajny z niego chłopak.
Podbiegłam do Lexy i bardzo mocno ją przytuliłam
- heyy kochana!- powiedziała dziewczyna
- hejka - odpowiedziałam
- you know że ja miss bardzo? - zapytała Lexy
- oj wiem ja też - odpowiedziałam
Potem przywitałam się z Dubielem przytulasem i potem podeszłam do Kacpra.
- hej Kacper - powiedziałam do chłopaka
- hej Julka - odpowiedział mocno mnie przytulając.
Tylko że to nie był taki zwykły przytulas jak u każdego tylko Błoński złapał mnie w talii i przyciągnął do siebie. Spodobało mi się to. Tylko że on ma 21 lat a ja zaledwie 16 ale nie pora o tym myśleć.
Kacper
Dzisiaj ma przyjechać Julka. Cieszę się bardzo bo mam z nią bardzo dobry kontakt i bardzo ją lubię.
Podobno ma przyjechać o 13.30. a aktualnie jest godzina 13.09.
Miałem mało czasu więc poszedłem do siebie do pokoju i ubrałem czarne jeansy i luźną koszulę.
Nagle do pokoju wszedł Marcin i powiedział żebym schodził bo za chwilę Julka ma być.
Zrobiłem to co kazał i czekałem przed domem wraz z Marcinem, Stuartem oraz Lexy.
Po chwili zobaczyłem samochód w którym siedziała dziewczyna.
Stuu poszedł do samochodu, i otworzył drzwi Julce która wyszła z pojazdu.
Stała i patrzała w naszą stronę. Nagle dziewczyna podbiegła do Lexy i się mocno przytuliły.
Potem podeszła do Marcina i go przytuliła a potem do mnie.
- hej Kacper - powiedziała dziewczyna
- hej Julka - odpowiedziałem
Nagle złapałem ją w talii i przyciągnąłem dziewczynę do siebie i mocno przytuliłem. Dziewczyna od razu odwzajemniła przytulasa.
Gdy się od siebie odkleiliśmy, Lexy porwała Julkę a ja poszedłem do siebie do pokoju.
Położyłem się na łóżko i myślałem o Julce. Tak wiem dziewczyna ma dopiero 16 lat a ja 21 i ona woli młodszych ale i tak myślałem.
Julka
Lexy zaprowadziła mnie do naszego pokoju bo od dzisiaj dzielę pokój z Lexy bo mój jeszcze nie jest gotowy.
Dziewczyna powiedziała mi gdzie mogę zostawić kosmetyki, ciuchy i inne.
Gdy wszystko było gotowe usiadłam się na kanapę co też zrobiła Lexy i zaczęłyśmy rozmawiać.
Nawet nie zauważyłam jak szybko zleciał czas.
Była już godzina 18.37.
Wstałam z łóżka i razem z moją przyjaciółką poszłyśmy na dół zjeść kolację.
Na dole był Błoński
- hejka - powiedziałam
- Eluwina - odpowiedział Kacper
Nagle z góry zeszli Marcin z Stuartem.
- hej - powiedzieli chórem
- Hey guys! - odpowiedziała Lexy
Zrobiłam sobie kanapkę z sałatą i pomidorem którą potem zjadłam.
Wieczorem poszłam do siebie do pokoju gdzie była Lexy.
- o hej Dżulia! - powiedziała dziewczyna robiąca coś na telefonie
- co tam robisz? - zapytałam
- a przeglądam insta. Wgl zobacz!
- no pokaż - powiedziałam
W tym momencie dziewczyna pokazała mi telefon w którym było zdjęcie śpiącego Marcina który jest rozwalony na całe łóżko
- hahahahahah jak ty to zdjęcie zrobiłaś? - zapytałam
- przechodziłam a miał otwarte drzwi od pokoju i nie byłabym sobą gdybym tego zdjęcia nie zrobiła
Po tych słowach zaczęłam się śmiać a Lexy zrobiła to samo.
Nagle drzwi od naszego pokoju się otworzyły a w nich stanął Błoński.
- z czego tak się śmiejecie? Słychać was na cały dom - powiedział chłopak
- zobacz - powiedziałam i pokazałam zdjęcie
- o matko! - powiedział chłopak który też zaczął się śmiać
- w ogóle on śpi jak ty Lexy - powiedział chłopak.
- hahaha bardzo śmieszne - odpowiedziała dziewczyna
- wiesz co? Pasujecie do sobie - powiedziałam
- a fuck you bitch - powiedziała dziewczyna zaczynając się śmiać.
Eluwina ^_^
