Avengers gdzieś polecieli. A ja zostałam w tarczy. Alex co robisz ze swoim życiem? Pytam się w myślach. Nick kazał mi tu zostać. Kiedy się tak zastanawiam do pokoju wchodzi Fury. O wilku mowa. Ale mi się tu nudzi.
-Zbieraj się. Jedziemy do mieszkania Clinta.- mówi tonem nie znoszącym sprzeciwu.
-Już.- odpowiadam przeciągle. Ale mnie kości bolą od tego siedzenia.
Bez słowa wychodzi a ja za nim. Wchodzimy sami do latającego czegoś czego nazwy nie pamiętam. Siadam obok siedzenia pilota na którym siedzi Fury. Przed nami nudna droga.
***
-To tutaj. Chodź.- mówi do mnie.
Bez słowa wychodzę na świeże powietrze.
Ło kurdę. Ale tutaj ładnie. Też se taki dom na starość sprawię. Wchodzę do środka. Po drodzę się rozdzieliłam z Fury'm który poszedł pogadać z Starkiem. W salonie stoi Steve. Mam pomysł.
-Buuu!- drę się za jego plecami. Ten jak poparzony odskakuje. Łapie się za miejsce gdzie ma serce i szybko oddycha. Piorunuje mnie spojrzeniem.
-Już nie te lata Rogers. Niedługo setka ci wbije.
-Bardzo śmieszne Alex.
Idę dalej. O Clint jest w kuchni.
-Cześć stary.- mówię na co on odwraca się i wygląda jakby zobaczył ducha.
- Alex?
- We własnej osobie.
***
Musieliśmy wracać bo okazało się że Ultron coś tam chce zrobić. Kiedy odbijaliśmy jakiegoś androida bliźniaki nam pomogli. Potem ożywiliśmy jak się okazało później Visiona. Chwilę potem lecieliśmy do Sokovi. Ustroń zaatakował całe miasto robotami. Normalnie jak w Terminatorze. Pod koniec walki Clint pobiegł po jakieś dziecko, które zostało w mieście. Potem stała się rzecz która chyba każdego z nas zabolała. Ale Wandę najmocniej. Pietro chroniąc Bartona z dzieckiem na rękach zginął. Nikt z nas tego się nie spodziewał. A raczej nie chciał.
***
-Napewno nie zostaniesz?- pyta mnie Steve.
-Takie życie nie jest dla mnie.- odpowiadam.
-Więc cię nie zatrzymuję.- przytulam go i wychodzę z nowej bazy Avengers.
Może jeszcze kiedyś tu się znajdę. Mam nadzieję, że przy innych okolicznościach niż ratowanie świata. Czas zamknąć za sobą przeszłość.
CZYTASZ
I am not enemy//Avengers [zakończone]
FanfictionByła agentka hydry. Najlepsza najemniczka w New Yorku. Jak się potoczą losy Alex jak dostanie zlecenie wykraść dokumenty z Avengers Tower? Walka z armią kosmosu, Ultronem czy Thanosem nie była u niej w planach. W sumie nic co się później wydarzyło n...