Jagna ma 16 lat i zostaje sprzedana Maćkowi Borynie, najbogatszemu gangsterowi w Nowym Yorku...
Antek ma 19 lat i ojciec chce żeby przejal rodzinny interes...
Co się stanie, kiedy ci dwoje się spotka?
To nie jest historia taka jak inne...
[idk what...
Kolejne tygodnie były cudowne. Boryna często zabierał mnie na wycieczki w znane miejsca których nie znałam bo mama wiecznie dawała mi szlaban na przykład do Central Park. Dał mi też swoja platynowa karte i mogłam chodzić na zakupy kiedy chciałam do najdroższych sklepów. Moim ulubionym był H&M, często tam jexdziłam z Jankielem (czytaj: Dżankielem) bo Kuba nadal nie rozchodził swojej nogi.
Niestety nie spotykałam sie z Boryna tak czesto jak chciałam bo jezdził do Nowego Yorku w interesach. Nie pytałam o moja mame czy braci. Skoro mnie sprzedali to mam ich w dupie. Boryna to moja nowa rodzina i go kocham a on kocha mnie.
We wtorek dostałam od Boryny smsa.
Daddy: mała bedziemy mieć dziś gościa
Jagna: kogo??
Daddy: mój syn przyjeżdza z wizyta. Zajmij sie nim do mojego powrotu
Przewaliłam oczami wymowonie. Nie znałam syna Boryny ale Kuba mówił że mają złe relacje bo Antek nie chce słuchać ojca. Gdybym miała ojca nigdy bym sie z nim nie kłóciła tak jak nie robiłam tego zanim umarl. Nie rozumialam z resztą co miałoby Antkowi nie pasić. Mial wielką chate i bogatego ojca i pewnie super auto.
Przebrałam crop topa i rurki:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I zeszłam na dół obejrzeć jakiś film zanim przyjedzie ten cały Antek. Na kanapie w krowie łaty w salonie siedział jednakże jakiś facet i oglądał mecz.
-Ej!!-krzykłam.
Facet podskoczył a potem spadł z kanapy i wywalil na mnie gały. Bluzka mu sie podsuneła i odsłoniła kaloryferek oraz kawałek dziary. Był całkiem sexi. Wygladał tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(thx za pomoc ankietowanym na twitterze, Harry wygrał z Mendesem kilkoma głosami - przyp. penty w stanie świadomości)
-A ty co za jedna?!!-krzyknoł.
- Jagna matole-wywaliłam jeżyk.-Tylko nie mów że ty jesteś Antek co?
-To ja. Jesteś niewolnica mojego ojca?
- Dziewczyna!-warkłam poprawiajac go.-To że mnie kupił nie znaczy że jestem meblem.
-No nie wiem....-zaśmiał sie i zmierzył mnie oczami od stóp do głowy.-Wyglądasz całkiem zgrabnie.
-Oj spadaj-pokazałam mu środkowy palec ale sie uśmiechnełam. Był spoko.
Klapłam na kanape obok niego i zabrałam mu pilota.
-Ej!-nachylił sie do mnie.
-Nie bedziemy tego oglondać bo to nudne-pogilgotałam go i przeskoczyłam na MTV. Leciał Teen Wolff mój ulubion serial. Okazało sie że Antek też go bardzo lubi i razem oglądaliśmy i komentowaliśmy to co robili bohaterowie. Antek powiedział że jestem bardzo podobna do Lydi.
-oj przestań, Antek-szturchłam go w kaloryfer. -Nie jestem taka ładna.
-Nie Jagna-złapał mnie za rekę-Jesteś o wiele piekniejsza.
Pocałował wnetrze mojej dłoni a ja westchnełam. Nie mogłam sie uwolnić. Kochałam Boryne ale to co czułam przy Antku.... jakbym odnalazła 2 połowe serca. Nie umiałam go powstrzymać gdy zaczoł całować mnie po rece wyżej i wyżej, naciskajonc na mnie a ja czułam jego wypukłość w krozu. Pocierał mnie biodrami a ja jenczałam kiedy lizał mnie po szyi. Wtedy trzasły drzwi wejściowe wiec zrzuciłam Antka i uciekłam do kuchni.
Drzzoncymi rękami nalewałam sobie wody kiedy wszedł Boryna
- Hej mała-pocałował mnie krótko-blado wygladasz.
-Wydaje ci sie Boryna-bonkłam.-Chesz wody?-zapytałam szybko.
- Od ciebie chce wszystkiego Jagna-powiedział i poklepał mnie po tyłku a ja zmusiłam sie do uśmiechu. Czułam na sobie wzrok Antka. W duchu plonelam.
