C:Czemu przyjechałaś? M.Carlen:Za tydzień wyjeżdżamy do mnie zabieram Cię od matki na zawsze To były słowa na które czekałam 4 lata. Bi:Aaaa kiekiedy pan zazazabiera Caren? M.Carlen:4, 5 dni . Dobra bawcie się dalej o 18.00 przyjdę po Ciebie Caren . Czekaj pod domem. C:Oki doki M.Carlen:Dobra idźcie się bawić Poszliśmy z Bill'em dalej tarzać się w kończynach.O 16.30 skończyliśmy się tarzać i poszliśmy nad kamieniołom. Mieliśmy jeszcze 4 może 5 dni on jeszcze miał 6. Derry jest naprawdę niebezpieczne ale jest przepiękne. Bi:Papamiętasz jak Hehenry tu był i przerwał nasz pocałunek? C:Zawsze będę to pamiętać,tak jak i Ciebie i nawet jak będziesz milionerem z 6 kilometrowym basen z 5 żonami i tak Zawiszę będę Cię kochać Billy złączył nasze wargi w delikatnym pocałunku . Bi:Też Cię kocham Nasze wargi złączył się w bardzo pamiętny pocałunek.Te pocałunki były tymi ostatnimi . Jak i te wszystkie chwile. 4 dni póżniej Ten dzień . Dziś wyjeżdżam z Derry. Tata przywiózł mnie pod dom Whilliama Denbrougha inaczej Billa Jąkały . Zapytałam do drzwi. P.Denbrouhg:Tak? C:Jest ... Billy wybiegł i wręcz się na mnie rzucił. C:Zadzwonię jak dojadę kocham Cię Billy Bi:Dobrze Nasze wargi złączyły się w kolejnym dość namientnym pocałunku. Łzy spływały mi po policzkach nigdy nie myślałam , że to ja pierwsza wyjdę i zostawię go.Tata zatrąbił i oderwaliśmy się od siebie.Wsiadłam do samochodu. Zapisałam pas. I pokiwałam mu ostatni raz.
Kochani dzięki wielkie , że wytrwaliscie ze mną .Za wszystkie gwiazdki i odsłony . Naprawdę dzięki . Weszła nowa książka u mnie gorąco zapraszam
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.