Minął już tydzień naszego pobytu. Przez ten czas zwiedziliśmy już wszystko. Resztę czasu który nam został spędzaliśmy na przechadzaniu się po plaży i wygłupianiu się. Podczas tej wycieczki Yoongi otworzył się i pokazał z całkowicie innej strony. Nikt nie zna go takiego, tylko ja miałam zaszczyt poznać go innego. Mimo, że się tak dużo nie uśmiecha, nie jest zawsze szczęśliwy, to wiem, że w środku czuje radość i cieszy się z tego wszystkiego.
Szukałam obecnie świeżych warzyw i owoców na sałatkę i sok. Nie mogłam się zdecydować co zrobić i jaki zrobić dzisiaj sok. Włożyłam do koszyka pomidory i ogórki na sałatkę, a na sok wzięłam mango i pomarańczę. Do tego wzięłam jeszcze wołowinę i ryż. Poszłam jeszcze po jogurt naturalny i zamierzałam w stronę kasy. Zapłaciłam za zakupy i wyszłam ze sklepu idąc do domu. Czarnowłosy wyszedł gdzieś, więc miałam chwilkę na posprzątanie i przygotowanie wszystkiego. Zdjęłam kurtkę oraz buty i udałam się do kuchni położyć produkty na blacie. Postanowiłam, że najpierw zrobie sałatkę, ugotuje ryż i upiekę wołowinę, a później ogarnę wszystko i nakryje do stołu. Zaczęłam wszystko kroić, gotować i doprawiać, piętnaście minut później sprzątałam już ze stołu i przygotowywałam do posiłku.
— Jestem! - po całym domu rozległ się spokojny głos chłopka
— W samą porę - powiedziałam kładąc sok na stole
— Uuu, a co to? - zapytał rozbierając się
— Kolacja dla nas - powiedziałam - Moja domowa sałatka, ryż, wołowina i świeżo wyciskany sok z mango i pomarańczy
— To dobrze się składa, bo jestem dość głodny - uśmiechnął się delikatnie
— Siadaj ja idę tylko po szklanki - poszłam do kuchni otworzyłam szafkę i wyjęłam dwie szklanki. Usiadłam przy stole i zaczęliśmy jeść
— Jakie to pyszne - powiedział żując sałatkę
— Cieszę się, że smakuje - powiedziałam lekko się uśmiechając
Półtorej godziny później chodziliśmy po plaży i robiliśmy sobie mnóstwo zdjęć.
— Mogę się założyć, że jak wrócę do akademiku to nie będę miała miejsca na telefonie - zaśmiałam się
— Ale będziesz miała przynajmniej wspomnienia ze mną - uśmiechnął się łapiąc mnie w tali - Przyznaj cieszysz się, że przyjechałaś tu ze mną
— Tak, przyznaje warto było - powiedziałam lekko się uśmiechając
— Wiesz co? - zapytał kładąc swoją głowę na moim ramieniu
— Co?
— Kocham cię jak stąd do Europy - zarumieniłam się - Wyczuwam rumieńce
— Nie prawda
— Przecież widzę - zaśmiał się
— Wiesz co ja też cię bardzo kocham - powiedziałam spoglądając na chłopaka
— Porozmawiamy o tym w domu - zaśmiał się
— To teraz - przerwałam - goń mnie - powiedziałam i zaczęłam uciekać
Byłam szczęśliwa jak nigdy. U jego boku życie miało całkowicie inne barwy, było weselej z nim. Kocham go tak bardzo jak nikogo nigdy nie kochałam.
— Dobra już wracamy i będziemy rozmawiać - powiedział biorąc mnie na ręce jak pannę młodą
— Już?! Musimy? - zapytałam rozczarowana
— Jest już późno i zimno - powiedział nie przestając iść
— No dobra
— Jutro ostatnia noc - powiedział
CZYTASZ
𝑶𝒏𝒆 𝒏𝒊𝒈𝒉𝒕//𝑴.𝒀𝑮
RomanceMin SooYoung to dziewczyna, która mieszka w stolicy Korei Południowej. SooYoung na jednej z imprez spotkała swojego idola i jak się później okazało, pod wpływem alkoholu, spędziła z nim jedną noc. Ta jedna noc odmieniła całe jej życie, ale czy to do...