16.5 Liam

1K 23 6
                                    

Zamknąłem te cholerne drzwi. Jestem tak napalony na nią. Bardzo ona mi się podoba. Jest dobrze, bo ja jej też. Ona tylko się zgrywa, że nic ode mnie nie chce. A tak naprawdę pragnie tego co ja. I tak będzie tylko na jeden raz.

Idę do salonu tam gdzie ją położyłem. Widzę, że siedzi grzecznie na kanapie i chyba na mnie czeka. Zastanawiam się chwilę co zrobić.

-Więc kochanie, coś chcesz jeszcze?

-Nie.

-Gdzie masz prezerwatywy?

-Nie mam.

-Mów!

-Idź do łazienki u góry tej koło mojego pokoju. Koło zmywalki jest taka duża szafka. W ostatniej szufladzie znajdziesz.

-Dziękuję kochanie. Ty się nigdzie nie ruszaj stąd.

-Dobrze.

Tak jak mnie pokierowała poszedłem. Wziąłem prezerwatywy. Rzeczywiście tam były. Nie okłamała mnie. To znaczy, że ona naprawdę tego chcę.

Zszedłem po schodach do niej. Siedziała w tym samym miejscu co wcześniej to
oznacza, że się mnie posłuchała.

-Grzeczna dziewczynka.

Wyciągnąłem kajdanki i skułem jej ręce. W tym momencie zobaczyłam, że ona zaczęła płakać i wyrywać się.

-Spokojnie. Będzie dobrze.

-Zostaw mnie zboczeńcu!!!

-Kochanie, wiem, że tego chcesz.

-Nie chcę!!!!

-Z Willem nie będzie Ci lepiej. On jest do kitu. Nie to co ja. Ja jestem najlepszy.

-Nie!!!!

Zacząłem się rozbierać. Ona nadal płakała. Zapewne ze szczęścia.

*******
Jak podoba wam się perspektywa Liama. Bo dla mnie on jest psycholem chorym na łeb. Buźka! 🤪🤪

ONLY FRIENDS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz