24

768 14 0
                                    

-Will, ja też cię kocham. Nie wiem czy jestem gotowa na związek. Chciałabym się obudzić z tego pierodlonego snu. Boję się o ciebie cholernie. Zależy mi na tobie.

Gdy tak mówiłam on podniósł się i przerwał moją wypowiedź długim pocałunkiem, który był tak bardzo przyjemy. Oczywiście odwzajemniłam go.

-Przepraszam Av. Emocje za bardzo szaleją. Gdy to wszystko się skończy pójdę z tobą do psychologa. Też mi się przyda.

-Nie masz za co. Martwię się o ciebie i mogę się położyć koło ciebie?

Zrobił mi miejsce koło siebie.

-Jasne.

Położyłam się koło niego i przytuliłam. Dobrze, że na sali nie było nikogo innego i panowała kompletna cisza. Słyszałam tylko jego i mój oddech.

Odwrócił głowę w moją stronę i pocałował mnie w czoło. Był taki słodki. Kocham go.

-Will?

-Hm?

-Kocham cię.

-Ja ciebie też Av.

Wtuliłam się w jego ramię i zasnęłam. Ani się nie zorientowałam, gdy ktoś mnie zaczął budzić.

-Musisz już iść- powiedział ktoś do mnie.

Otworzyłam oczy, a to była pani pielęgniarka.

-Will będzie teraz operowany. Możesz poczekać albo iść do domu-powiedziała.

Popatrzyłam się w jego stronę. On już nie spał. Dałam mu szybkiego całusa w usta, przytuliłam go i szepnęłam:

-Kocham cię.

Uśmiechnął się.

-To ja poczekam na korytarzu- powiedziałam do pielęgniarki.

*************

CZĘŚĆ DALSZA. 😍😍

ONLY FRIENDS Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz