Pamiętnik~Igor Bugajczyk [CAŁA]

(10) Znów zaczynasz?

Przepraszam za spóźnienie  ❤️ Zapraszam do czytania:

-Z kim ty tak romansujesz?-pyta Adrian.

-Były do mnie napisał-odpowiadam.

-Uhuhu-siada obok mnie Bugajczyk wtrącając się.

-Nie patrz się w mój telefon-mówię do Igora.

-Patryczek-odczytuje, na co wzdycham.

-Ja nie patrzę w twój telefon!-bronię się.

-Nie, ale za to rozpierd... Dobra, nic już nie mówię-przewraca oczami.

-No, mam nadzieję-spoglądam na niego zabójczym wzrokiem.

***
-Co czytasz?-pytam Bugajczyka, który trzymał jakąś książkę w dłoni.

-Drapieżna ciemność-odpowiada.

-Daj poczytać-wyrywam z jego ręki książkę.

-Nie robi się tak-zaczyna mnie łaskotać. Dlaczego on to robi? Przecież mnie nienawidzi...

-Stooop, Igor, proszę-mówię przez śmiech-No ejjjj.

-No już, już-w końcu mnie puszcza-To czytaj jak tak bardzo chcesz.

Chłopak kładzie głowę na moje ramię i czyta razem ze mną.

„Drapieżna ciemność"
ALEXANDRA IVY

„- Woda sodowa uderzyła ci do głowy, jeśli myślisz, że tak tani tekst zadziała na jakąkolwiek kobietę.
-Nawet idiotka nie poleci na coś takiego.
-W takim razie na świecie muszą być tysiące głupich kobiet -powiedział z przekonaniem.
- Dmuchane lalki się nie liczą."

„- Niech zgadnę, wolisz, żeby twoje było na górze? - Zawsze. - Podejdź bliżej, to pokażę ci zalety bycia na dole. Niepokojący dreszcz przeszył jej ciało."

„- Boli? - spytała cicho. - Harley, tniesz moje ramię całkiem sporym nożem - zauważył ostrożnie."

„Żaden facet nie mógł być tak dobry w łóżku, czytając jedynie poradniki."

-Dziwne to-oznajmiam oddając chłopakowi książkę.

-Ty jesteś dziwna-wzrusza ramionami.

-Znów zaczynasz?-przewracam oczami.

***
*Igor*
Umówiłem się z Dominiką. Poznałem ją wczoraj na plaży. Znów się spóźnia. Co za debilka! I tak z nią nie będę na długo.

-Cześć-tuli mnie od tyłu.

-Hej-cmokam jej małe, różowe usta-Czemu znów się spóźniłaś?-pytam.

-Oj no Iguś, przepraszam...

-Dobra-macham ręką-Skoczymy na jakiegoś drinka?-pytam i łapie jej drobną dłoń.

-Tak-odpowiada pełna emocji.

Co za dziewczyna... Nie jest totalnie w moim typie. Jestem z nią tylko, a raczej nie jestem z nią, ale gadam z nią tylko dlatego żeby ją zaliczyć.