„Najpierw było to takie wyluzowanie się i odejście z tego fałszywego świata, ale teraz to już jest uzależnienie"
*Sylwia*
-Porozmawiaj ze mną-mówię zaraz po przyjściu do domu. Cały dzień w szkole Igor się do mnie nie odzywał. Nie wiem co się stało-przecież nie zrobiłam nic złego.-No? Co chciałaś?-spogląda prosto w moje oczy.
-Odpowiedz mi do jasnej cholery gdzie byłeś?!-unoszę się.
-...-chłopak smutno wzdycha-Porozmawiajmy...-przełyka głośno ślinę.
Siadam na łóżku obok niego. Słyszę swój i jego przyspieszony oddech.
-Jest coś czego nie wiem o tobie?-zaczynam.
-Jest-przymyka oczy i łapie delikatnie moją rękę-Od roku...-nie dokańcza. Widzę, że jest to jakiś temat ciężki dla niego.
-Spokojnie-mówię spokojnym głosem.
-Od roku biorę narkotyki... Nie powiedziałem Ci tego wcześniej, bo na sto procent byś ze mną nie była-przenosi znów wzrok na mnie.
-Jak to?-robię zdziwioną minę-Przecież normalnie się zachowywałeś...
-Nie robiłem tego przy tobie. Dzisiaj na przerwie się śmiałem i nie byłem sobą, pamiętasz?
-No, tak, pamiętam-przytakuje.
-Na przerwie wziąłem trochę-oznajmia.
-Dlaczego to robisz?-pytam łamiącym się głosem. Nie wiem co mam powiedzieć. Jestem w szoku.
-Najpierw było to takie wyluzowanie się i odejście z tego fałszywego świata, ale teraz to już jest uzależnienie-przyznaje ze smutkiem.
-Pomogę Ci-oznajmiam.
-Słucham?-robi zdziwioną minę.
-Pomogę Ci
-Myślałem, że ze mną zerwiesz-przełyka głośno ślinę.
-Kocham Cię i razem przez to przejdziemy-dodaje-Pójdziesz do psychologa-oznajmiam-Ja będę w tym wszystkim z tobą-mówię.
-Nie, poradzę sobie sam, bez psychologa-wzdycha.
-Ale on Ci pomoże-oznajmiam.
Chłopak nie odpowiada, tylko się zamyśla.
-Zrób to dla mnie, proszę-dodaje.
-W porządku, zrobię to, ale tylko dla Ciebie-spogląda prosto w moje oczy.
-Dla siebie też-masuje delikatnie jego policzek.
CZYTASZ
Pamiętnik~Igor Bugajczyk [CAŁA]
Hayran KurguNowe w klasie... Co?! Tylko dwie dziewczyny! -A co jeśli ktoś Ci kiedyś weźmie ten pamiętnik? -Nawet tak nie mów-wzdycham.