Daddy Issue || KTH

6

"Czy to tak działa ten serwis?" zapytał samego siebie.

Taehyung próbuje nie być podniecony. Musi zachowywać się profesjonalnie, zwłaszcza w biurze. Czekał aż dziewczyna odpowie, ale minęło już 5 minut i nadal nic.

"Czy moje zdjęcie jest aż tak dziwne?" Jeszcze raz się spojrzał na powstały namiot w jego spodniach. "Możliwe..."

~~~~~~~~~~~~~~~

Jisoo się ze mnie śmiała, kiedy wycierałam ubrania z wody, którą wyplułam po zobaczeniu tego zdjęcia.

"Jesteś pewna, że to staruch? No bo spójż na jego rękę. Oh boż... Te widoczne żyły... I ty widziałaś co on ma w spodniach?!"

Nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Co powinnam odpisać? Głupia ja.. Dlaczego pisałam do niego w taki sposób od rana...

Powoli zaczęłam odpisywać. Wreszcie, gdy skończyłam kliknęłam 'wyślij'

~~~~~~~~~~~~~~~~~

Kotek: Daddy~

Jesteś taki duży.

Chciałabym cię mieć w tej chwili...

Sprawiłabym ci tyle przyjemności.

Taehyng się wzdrygnął. Co to do cholery jest? Nie wiedział jak odpowiedzieć. Coż, nie spodziewał się takiej odpowiedzi. Znowu zadzwonił po radę.

"Hoseok!!! Potrzebuję twojej pomocy!" Hoseok tylko westchnął. "Czy ty chcesz ze mnie zrobić swojego recepcjoniste, którego zawsze pytasz o informacje?"

"Proooooszę! Po prostu mi pomóż!" Hoseok znowu westchnął. "Ahh... Dobra. To co chcesz?"

"Co powinienem odpisać mojemu Kotkowi, jeżeli napisze - sprawiłabym ci przyiemność - i - chce cię teraz-?"

Hoseok zaczął się głośno śmiać. "Dlaczego ty się mnie o to pytasz? Idź i sext tą sexy dziewczynę"

Sext? Co to kurwa jest? "Co to jest sext? Bo w chuj cie nie rozumiem." wyraźnie usłyszał jak Hoseok wali się w czoło. "Sext to kiedy piszesz o czymś sexualnym... Czemu ja ci o tym mówię? Bożeeee.. Coś ty jej wysłałeś, że ci coś takiego odpisała?"

"Po prostu wysłałem jej zdjęcie mojej erekcji." Hoseok zadławił się powietrzem. "Wysłałeś jej zdjęcie do jej erekcji?!"

"Taak. Ale z założonymi spodniami... No bo ona mi wysłała zdjęcie swojego ciała, a-a pwiedziała, że nie pokazujemy twarzy..."

Hoseok nie mógł nic zrobić tylko się śmiać. To było zbyt zabawne. Taehyung nigdy nie zachowywał się w ten sposób. Jest zbyt niewinny na to, ale on nie.

"Powinieneś jej odpisac coś w stylu, że chcesz żeby zrobiła ci dobrze... albo, że chcesz coś zrobić z jej dziurką... albo cokolwiek. Nie wiem."

"Dziurką? O jakiej dziurce my mówimy? Co miałbym zrobić z dziurą?"

O Boże!! Hoseok zaczął modlić się do Boga, żeby dał temu debilowi trochę światła z piekła. "Po prostu wyślij jej cokolwiek. Albo poszukaj na Youtube albo wygoogluj. Ja ci tego nie zrobię!"

"Hoseok no weeeź!"

"Nie!... Idź sobie!.. Pa.. A i lepiej jakbyś wysłał jej nudesy." Po tym Hoseok zakończył rozmowę.

'nudesy'? Taehyung się zastanawiał. "W sensie nagie zdjęcie?"

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Po zjedzenie śniadania poszłam do mojego auta. Nie miałam dzisiaj zajeć, więc nie musiałam się śpieszyć. Wszystkie były odwołane. W momencie, gdy weszłam do auta dostałam wiadomość.

Daddy (?): Powiedz mi,

Jak byś sprawiła mi przyjemność?

No szok! Ten gościu serio myślał 20 minut tylko po to, żeby tak krótko odpisać? Ale przewinęłam do zdjęcia, które wysłał. Fuck, on na prawdę jest daddy. Szybko zamknęłam drzwi i zaczęłam pisać.

Ja: Owinęłabym swoje usta wokół ciebie

Patrząc w twoje oczy,

kiedy robię ci dobrze.

Twoje ręce chwytałyby mnie za włosy

Prosząc o więcej

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

"Fuck." To jest pierwsze słowo i jego reakcja na wiadomość. Dlaczego ona musiała odpisać w ten sposób? Taehyung czuje jak jego ciało na to reaguje. I... jak jego ciasne spodnie robią się jeszcze bardziej ciasne.

Szybko wziął pilota i zamknął drzwi do swojego biura z daleka, żeby nikt mu nie przeszkodził. Nie mógł przestać czytać tej wiadomości, więc szybko odpisał.

Ja: Oh Boże...

Uwielbiałbym to.

Czy to wszystko

co by mój Kotek zrobił?

Zdołał to napisać gdy jego druga ręka ściskała jego pulsującą erekcję. Dlaczego czuł się w ten sposób? Nie mógł się doczekać odpowiedzi.
Parę sekund późnej,

Kotek: Pozwoliłabym ci pieprzyć moje usta

Hmmm Daddy~

Pieprzyć mocno,

Aż poczuje twój czubek w moim gardle

Aż zacznę płakać.

Chcę żeby Daddy doszedł w moich ustach

Połknęłabym wszystko~

Chcę Daddy terraz!

"Fuck!!" znowu przeklnął. Więc to jest sext? Już nie może dłużej tego znieść. Nope!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Jakoś dziwnie się poczułam wysyłając mu tą wiadomość. Tak jakbym, chciała go w prawdziwym życiu. Dzięki Bogu, że szyby w moim samochodzie są przyciemnione. Nie wiem co bym zrobiła, gdyby ktoś zobaczył mnie w tym stanie.

Szczerze? Jestem podniecona! No ale to zdjęcie, które wysłał! Ahhh! Chwile potem dostałam nową wiadomość i szybko ją otworzyłam. Cholera! Nie żyję.

Daddy😳: Ahhh..

Naprawdę chciałbym żebyś tu była

Wtedy daddy mógłby zastąpić tą rękę

Twoimi ustami Kotku.

[Zdjęcie jego stojącego penisa i jego ręki, która go ściska]