Tak ja mówiłam druga część.
-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_
Wstałem już zmęczony. Ciekawe co się stało wczoraj? Nie ważne jestem głodny. Zeszłem ze schodów i zobaczyłem bar.
- Mgła jestem głodny. -
- Masz. - powiedział dając talerz z czymś.
- Gdzie poszła rączka? -
- Sam się jej spytaj. -
- Taa. Dziękuję. - wstałem i wróciłem do siebie.
W środku zabaczyłem coś wyskrobanego na szafce.
- Ka~ccha~n. - próbowałem odczytać.
- Boże ale krzywo napisane. - powiedziałem i rzuciłem się na łóżko. Nagle na mojej twarzy pojawiły się łzy. Dlaczego ryczysz? Otarłem oczy.- Chodź. - powiedział pan rączka.
- Gdzie? - zapytałem z uśmiechem.
- Daleko. - zirytowany wziął mnie za rękę i wciągnął do portalu. Byliśmy na dachu.
- Co się tu dzieje? - zapytałem widząc kilku bohaterów.
- Twój ratunek. -
- Ha! Ha! - wybuchłem śmiechem.
- Życzyć tylko powodzenia. - usiadłem na skraju dachu i zacząłem machać nogami.- Mogę pomóc w walce. - zapytałem.
- Ta. Ale dlaczego? -
- Pewnie, są tu same ciekawe okazy. - wstałem i się uśmiechnąłem widząc All Might'a
- Dobra chodź. - powiedział wskazując na portal.
- Bardzo chętnie. - wszedłem w portal i wylądowałem na jakimś płaskim terenie a przede mną budynek, w którym bylem.
- Idziesz pierwszy. - popchnął mnie do przodu.
- Dobra. - poszedłem gdzieś na środek i usłyszałem.
- Deku! Deku! - odwróciłem się w stronę dziewczyny i chłopaka.
- Kto to Deku? - spytałem a dwójka podeszła bliżej.
- Deku wszystko dobrze? - zapytała dziewczyna.
- KTO TO DEKU?! - wykrzyczałem w ich stronę i zobaczyłem łzy w oczach dziewczyny i wkurzonego blondyna, który od razu się na mnie rzucił.
- Myślisz że to zabawne Deku? - zapytał łapiąc mnie za ręce i przytrzymójac moje nogi jedna jego.
- Przepraszam ale pomyliście osoby. - powiedziałem odpychając chłopaka na bok.
- Nie kłam Deku!? - rzucił się na mnie ale uniknąłem.
- Jestem Izuku nie Deku. -
- Nawet was nie znam. -- To ci zaraz przypomnę. - strzelił kościami blondyn.
- Chodź Izuku bo zaraz przyjdą bohaterowie. - wykrzyczała rączka
- Chwilka! -
- Dobrze nieznajomy teraz będziemy poważni. - powiedziałem odwracając się w jego stronę.- Teraz mi to mówisz Nerdzie! - wkurzony miał już na mnie skoczyć.
- Prze~stańcie ja chcę was chronić. - powiedziałem z płaczem. Głupi Deku nie podaję się.
- Deku? - podbiegła Uraraka i mnie przytuliła.
- Jeden zero dla mnie. - powiedziałem wbijając nóż dziewczynie w brzuch i się uśmiechnąłem.
- Uraraka? - blondyn od razu poleciał dziewczynie na ratunek. a ja rzuciłem nóż Todze.
- Głupi Nerd dał zrobić sobię pranie móźgu. - wyszeptał.
![](https://img.wattpad.com/cover/208076491-288-k811776.jpg)
CZYTASZ
// Depresja // - Porzucone
FantasyW klasie 2 gimnazjum Deku chciał popełnić samobójstwo skacząc z dachu. Jednak przeżył i jak się obudził dostał wiadomość że jego mama zginęła w wypadku. (Dalszą historię znacie) ( trochę ulepszona) BakuDeku Będzie coś dla Yaoi. Ps. Większość to mój...