*miesiąc później*
POV. MARCIN
Dziś jest nasz ślub mimo iż Lexy jest w ciąży to suknia idealnie na niej leży. Pojechaliśmy do kościoła. Gdy ceremonia dobiegła końca pojechaliśmy do takiej restauracji i tam zjedlisny obiad. Ekipa na weselu była taka sama ale bez moich rodziców, była tylko moja młodsza siostra Gabrysia, i nie było Radka na co się zdziwiłem, ale cóż trzeba iść do przodu.
POV. RADEK
Nie dałem rady przyjść na ich ślub. Pomimo długiej rozłąki z Lexy nadal coś do niej czułem, ale teraz ma męża spodziewa się dwójki, jak mniemam, wspaniałych dzieci. I po prostu jest szczęśliwa. Ha może też niedługo sobie kogoś znajdę ale w życiu nie ma nic pewnego prócz śmierci.
POV. KACPER
Wesele Lexy i Marcina było bardzo podobne do naszego. Tylko najbliższe osoby. Mimo że zabrakło Radka to czułem że jest z nami duchem. Jestem pewien że nadal czuje coś do Lexy ale życie toczy się dalej. Wesele dobiegło końca i pojechaliśmy do domów.
CZYTASZ
J&K❤L&M
FanfictionTa książka opowiada o miłości Kacpra i Julki oraz Lexy i Marcina. Miłego czytania ❤💛