POV. KACPER
Dziś niedziela i mamy wolne od nagrywek, więc się wyspałem. Była prawie 13. Zszedłem na dół i zrobiłem sobie kanapki i herbatę. Gdy już zacząłem jeść zeszła Julka... Ona jest taka urocza i słodka... No ale nawet najpiękniejsze sny muszą kiedyś zniknąć.
J- Siemka
K- ...
J- Ejj! Ziemia do Kacpra! Halo...
K- ... Sory zamyśliłem się
J- Okey..
Zrobiła sobie płatki i usiadła naprzeciw mnie. Ja jadłem i siedziałem na telefonie i myślałem o niej że może kiedyś będziemy parą... Julka też siedziała wpatrzona w telefon. Popatrzyłem na nią i nasze oczy się spotkały. Ma takie piękne zielone oczka... Rozmarzyłem się i ona chyba to zauważyła i się uśmiechnęła.POV. JULKA
Dziś Kacper był jakiś taki nieobecny zrobiłam sobie płatki i zaczęłam jeść. Siedziałam jak zwykle zapatrzona w telefon ale gdy podniosłam wzrok nasze spojrzenia się spotkały. Boże jakie on ma bosko niebieskie oczy... Widziałam że się rozmarzył a ja się do niego uśmiechnęłam a on się zaczerwienił i chyba nie zdał sobie z tego sprawy. Do kuchni weszli Stuu Lexy i oczywiście Marcin.
J- Siemaneczko, jak się spało?
S- Hej, no nawet spoko można powiedzieć że się wyspałem.
M- Ja poszedłbym spać dalej...
L- Fuck you Marcin. Obiecałeś mi że zabierzesz mnie do Maka!!!
M- Nie możesz jechać z kim innym?
L- Mogę ale mi obiecałeś!
S- Dobra nie krzyczcie tak ja cie zawiozę. Sam chętnie coś zjem.
L- Thanks Stuart
S- Za 10 minut na dole!
L- Okey!!
J- Chyba pojadę z wami..
K- Poczekaj ja cię zawiozę. Musze z tobą porozmawiać.
J- Okey, zaraz będę na dole.
K- Okey, czekam.POV. KACPER
Postanowiłem że powiem Julce o tym co czuje... Jeśli mnie odtrąci to trudno. Wiem że ona ma 16 lat a ja 21 ale to tylko 5 lat różnicy. Zabiorę ją w piękne miejsce. I kupię kwiaty. O tak.
Wysadziłem ją w galerii i pojechałem do kwiaciarni i kupiłem bukiet róż. Położyłem je na tylne siedzenie i pojechałam po Julkę. W międzyczasie zarezerwowałem stolik w jej ulubionej restauracji i wszystko było gotowe. Gdy przyjechałem Julka już czekała.
K- Jak na zakupach?
J- Dobrze, a ty co robiłeś?
K- A nic ważnego. Pokażesz mi co kupiłaś?
J- W domu dopiero.
K- No okey...
J- No ejjj. Nie bądź smutny...
K- No dobra. Ubierz się dziś ładnie, porywam cię gdzieś.
J- Uuuu... A o której?
K- 19:30
J- Okey. Będę gotowa.
K- Mam nadzieję.
Dojechaliśmy i poszliśmy na górę się szykować bo za 1,5 godziny wychodzimy.
Dojechaliśmy na miejsce po 30 min.
J- Boziuuuu jak tu pięknie!
K- Czyli się podoba?
J- Jezuu takkk!!!
K- To się cieszę.
Usiedliśmy i tak sobie rozmawialiśmy. Uznałem że to odpowiedni moment.
K- Julka bo ja ci muszę coś powiedzieć.
J- No dajesz.
K- Odkąd cię poznałem to wiedziałem że dla mnie nie będziesz tylko przyjaciółką. Zacząłem czuć do ciebie coś czego nie czułem do żadnej dziewczyny. Czuję że jesteś tą jedyną. Julio Kostero czy zgodzisz się zostać moją dziewczyną?
J- Oczywiście że tak głupku!
K- Kocham cię..
J- Ja ciebie też..
Po czym się pocałowaliśmy.

CZYTASZ
J&K❤L&M
Fiksi PenggemarTa książka opowiada o miłości Kacpra i Julki oraz Lexy i Marcina. Miłego czytania ❤💛