XIV

1.6K 43 9
                                    

POV. LEXY

Marcina take me to the restaurant. We zamówiliśmy food and we waiting. When kelner przyniósł food we zaczęliśmy jeść. When we finish Dubi wstał and podszeszdł do mnie i uklęknął.
M- Lexy Chaplin are you merry me? - spytał mnie pełen nadziei.
L- ....Marcin Dubiel.... YASSSSS!!!!
I się pocałowaliśmy.

POV. JULKA

Kiedy Lexówa i Dubiel wrócili Lexy mnie zawołała.
L- DŻULIAAAAAAA!!!!!!
J- COOOOOOOO!!!!!!
L- COME HEREEE!!!!!
J- JUŻ IDĘĘĘĘĘ!!!!!!!
J- Co jest??
L- LOOK AT THIS! *pokazała pierścionek*
J- Oh wow! Idę powiedzieć Kacprowi

POV. KACPER

Julka weszła do pokoju i zaczęła mi opowiadać co powiedziała Lexy.
J- Wygląda na to że nasz mały Marcinek zebrał się na odwagę i oświadczył się Lexy.
K- Serio?! Miał to zrobić za miesiąc.
J- No ale zrobił dzisiaj. W sumie to się cieszę bo wreszcie oboje będą happy.
K- Ale nie tak bardzo jak my...
I zaczęliśmy się całować, Kacper zdjął koszulkę i wiadomo co było dalej.

POV. STUU

Siedziałem sobie i montowałem ale chciało mu się pić. W kuchni siedzieli Lexy, Marcin, Kacper i Julka.
L- Hayy Stuart!
M- Siemka!
J- Siemaneczko!
K- Eluwina!
S- A co wy tacy weseli?
Julka i Kacper popatrzyli na siebie i się uśmiechnęli.
S- Dobra nie wnikam...
L- Stuart bo we must tell you something.
S- Well, słucham.
L- Bo nasza czwórka.... I can't Dżulia po prostu mu pokażmy...
J- Okay.
I dziewczyny pokazały palce na których były pierścionki.
S- Czyli niedługo zostanę dziadkiem...
Zobaczyłem jak Kacper i Julka ni siebie popatrzyli ale udawałem że tego nie zauważyłem
J- A ja myślę że jeszcze sobie poczekasz Stuart.
K- JULKA!
J- No co mam dopiero 18 lat Kacper! Co innego Lexy!
L- Dżulia I'm gonna kill you.
K- Nie pozwolę na skrzywdzenie mojej piękności!
I zaczęliśmy się śmiać.

 J&K❤L&MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz